Radio Opole » Kraj i świat
2024-05-23, 12:00 Autor: PAP

Berek: z danych zawartych w raporcie z audytu w RCL wynika, że doszło do dużych nieprawidłowości

Z danych zawartych w raporcie z audytu w RCL wynika, że doszło do dużych nieprawidłowości w procedurze zatrudniania i wykorzystania pracowników - podkreślił szef Komitetu Stałego RM Maciej Berek. Wszystko wskazuje na podejrzenie popełnienie przestępstwa; zawiadomienie zostało już skierowane - dodał.

Berek odpowiadał w czwartek w Sejmie na pytanie posłanek KO Kamili Gasiuk-Pihowicz, Krystyny Sibińskiej i Mirosławy Nykiel w sprawie działań podjętych w związku z ujawnionym fikcyjnym zatrudnieniem pracowników w Rządowym Centrum Legislacji w trakcie rządów PiS.


We wtorek premier Donald Tusk poinformował o audycie z działalności RCL. Premier przekazał, że były szef RCL Krzysztof Szczucki zatrudnił sześć osób, które nie świadczyły żadnej pracy, a jedynie były zaangażowane w jego kampanię wyborczą do Sejmu. W ciągu kilku miesięcy wypłacono im 900 tys. zł - wskazał. Jak dodał, skierowano w tej sprawie wniosek do prokuratury. Według szefa rządu uwagę zwracają też kampanie reklamowe i różne eventy, które miały promować legislację, ale miały miejsce w okręgu wyborczym Szczuckiego. Koszt gadżetów i eventów oszacował na dodatkowe 120 tys. zł.


Szef Komitetu Stałego Rady Ministrów podkreślił, że poseł PiS Krzysztof Szczucki w czasie, w którym był prezesem Rządowego Centrum Legislacji osobiście zdecydował o powstaniu tej komórki organizacyjnej, której powierzyć miał szczególne zadania związane z obsługą jego osoby, a nie Rządowego Centrum Legislacji.


Zdaniem Berka, osoby, które zostały przez Szczuckiego zatrudnione nie miały żadnych kwalifikacji do pełnienia zadań, które zostały im przypisane. "Co więcej, te osoby wykonywały zadania realizując polecenia bezpośrednio presesa RCL-u z pominięciem struktury służbowej, w szczególności z pominięciem dyrektora departamentu w którym rzekomo byli zatrudnieni" - podkreślił szef Komitetu Stałego Rady Ministrów.


Berek zwrócił uwagę, że zadanie tych pracowników polegało tak naprawdę na obsłudze wydarzeń z udziałem posła Szczuckiego w okresie, kiedy był prezesem RCL-u. "Prezes w asyście tych pracowników przecinał wstęgi, odwiedzał przedsiębiorstwa, burmistrzów, wójtów, proboszczów, prowadził konferencje. Te osoby rozdawały ulotki wyborcze i prowadziły konferencje prasowe osób kandydujących na posłów z list PiS w czasie, kiedy były zatrudnione jako pracownicy Rządowego Centrum Legislacji" - zaznaczył minister.


Podkreślił, że jedna z osób zatrudnionych bez pracy zdalnej, czyli z obowiązkiem świadczenia pracy stacjonarnie pojawiła się przez 1/4 dni w których powinna się pojawić w pracy, a z tych dni 1/3 wejść była na mniej niż godzinę. "To jest ustalone na podstawie rejestru wejść i wyjść do RCL" - powiedział Berek.


Szef Komitetu Stałego Rady Ministrów podkreślił, że z danych zawartych w raporcie z audytu w RCL wynika, że doszło do dużych nieprawidłowości w procedurze zatrudniania i wykorzystania pracowników. "Po drugie te elementy, które zostały wskazane w raporcie wskazują na podejrzenie popełnienie przestępstwa i zawiadomienie w tej sprawie zostało już przez prezesa Rządowego Centrum Legislacji skierowane" - przekazał Berek.


Dodał, że ten materiał jest jeszcze cały czas analizowany. "Dlatego, że aktywności, które są realizowane w ramach kampanii wyborczej, a nie są finansowane przez komitety wyborcze mogą być uznane za nielegalne i niezgodne z prawem finansowanie kampanii wyborczych i to powinno podlegać ocenie PKW" - powiedział minister. Zapowiedział, że decyzje w tym zakresie zostaną jeszcze podjęte.


Posłanka Kamila Gasiuk-Pihowicz dopytywała, czy poza zgłoszeniem zawiadomienia do prokuratury poinformowano lub zamierza się poinformować PKW o stwierdzonych nieprawidłowościach, Berek odparł, że jeżeli, to zostanie formalnie potwierdzone, to niezwłocznie w najbliższym czasie taka informacja zostanie do PKW przekazana.


Szczucki pytany w środę rano przez dziennikarzy w Sejmie czy wykorzystywał publiczne pieniądze do prowadzenia kampanii wyborczej, odpowiedział, że "absolutnie nie".


Podkreślił, że przejrzał raport i że na szczegółowe kwestie będzie odpowiadał po dokładnym zapoznaniu się z nim. Stwierdził też, że to co dotąd przeczytał "było nieprawdą". "Tam są określenia publicystyczne, sformułowania mające charakter ściśle polityczny. Będę podejmował stosowane kroki prawne" - dodał. Ocenił również, że raport to "naprawdę jest element kampanii wyborczej", a informacje w nim zawarte są "nieprawdziwe, są zmanipulowane". "Proszę zwrócić uwagę, że po raz pierwszy wykorzystano Biuletyn Informacji Publicznej instytucji publicznej po to, by prowadzić kampanię wyborczą" - powiedział b. szef RCL.


Zapytany co konkretnie jest nieprawdą w raporcie odpowiedział, że chociażby wysokość zarobków. "Wysokość zarobków w RCL jest ustalana rozporządzeniem premiera, które od wielu lat nie było nowelizowane" - zaznaczył. Nawiązując do informacji o 900 tys. powiedział, że "jeżeli spojrzeć do tego pseudo raportu, to jedna z tych osób, (...) była zatrudniona już w 2020 r. czyli pracowała już trzy lata zarabiała chyba średnio 5 tys. zł miesięcznie".


Szczucki w środę miał też złożyć zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez osoby odpowiedzialne za publikacje na stronie RCL materiałów, które miałyby go "zdyskredytować".


Krzysztof Szczucki był szefem RCL za czasów rządów PiS, od września 2020 r. do listopada 2023 r. Obecnie jest posłem PiS, kandyduje również w wyborach do PE. (PAP)


autor: Edyta Roś


ero/ par/


Kraj i świat

2024-06-20, godz. 10:40 M. Frankowski: otrzymałem wniosek o wydanie rozporządzenia, które przyspieszyłoby odbudowę hali przy Marywilskiej We wtorek dostałem wniosek ze strony m.st. Warszawa, aby zwrócić się do premiera z prośbą o wydanie specjalnego rozporządzenia, które miałoby umożliwić… » więcej 2024-06-20, godz. 10:40 ME 2024 - w sobotę debiut Marciniak, poprowadzi mecz Belgii z Rumunią Szymon Marciniak został wyznaczony przez UEFA na sędziego sobotniego meczu grupy E piłkarskich mistrzostw Europy między Belgią a Rumunią. Będzie to debiut… » więcej 2024-06-20, godz. 10:40 Autorka historii o olbrzymce zwyciężczynią III edycji Konkursu „Wyobraź Sobie” (MediaRoom) 15 czerwca odbyła się finałowa gala Konkursu „Wyobraź Sobie”, podczas której nagrodzono najlepsze pomysły filmowe. Pierwsze miejsce zajęła Zuzanna… » więcej 2024-06-20, godz. 10:40 Zwycięzca „The Voice of Poland” oświadczył się ukochanej. Z tej okazji napisał dla niej piosenkę Dominik Dudek podzielił się z fanami ważną informacją na temat swojego prywatnego życia. 30-letni artysta w opublikowanym na Instagramie poście ogłosił… » więcej 2024-06-20, godz. 10:40 Japonia poważnie zaniepokojona współpracą wojskową Rosji z Koreą Północną Rząd Japonii wyraził w czwartek poważne zaniepokojenie w związku z wypowiedzią Władimira Putina sugerującą pogłębienie współpracy Rosji z Koreą Północną… » więcej 2024-06-20, godz. 10:40 ME 2024 - w sobotę debiut Marciniaka, poprowadzi mecz Belgii z Rumunią (korekta) Szymon Marciniak został wyznaczony przez UEFA na sędziego sobotniego meczu grupy E piłkarskich mistrzostw Europy między Belgią a Rumunią. Będzie to debiut… » więcej 2024-06-20, godz. 10:40 UE/ Kraje członkowskie uzgodniły 14. pakiet sankcji na Rosję (krótka) Po trwających ponad miesiąc negocjacjach kraje UE uzgodniły w czwartek 14. pakiet sankcji na Rosję. Nowe obostrzenia mają utrudnić Kremlowi dostęp do technologii… » więcej 2024-06-20, godz. 10:40 ME 2024 - Nitras: trener Probierz nawet mnie zaskoczył elegancją 'Trener Michał Probierz nawet mnie pozytywnie zaskoczył elegancją. Garniturem przebił nawet szkoleniowca angielskich piłkarzy Garetha Southgate. To odbiło… » więcej 2024-06-20, godz. 10:30 Kraków/ Fizyk z UJ zdobył grant 2,5 mln euro na projekt dotyczący mechaniki kwantowej Prof. Karol Życzkowski z Wydziału Fizyki, Astronomii i Informatyki Stosowanej UJ uzyskał dofinansowanie w wysokości ponad 2,25 mln euro na realizację projektu… » więcej 2024-06-20, godz. 10:30 Indie/ Ponad 100 osób zmarło, a 40 tys. ucierpiało od marca z powodu upałów Ponad 100 osób zmarło, a 40 tys. ucierpiało w Indiach z powodu udaru cieplnego w okresie od 1 marca do 18 czerwca - podało w środę indyjskie ministerstwo… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »