Radio Opole » Kraj i świat
2024-05-23, 10:20 Autor: PAP

Pracował bez wytchnienia, o chorobie nie rozmawiał nawet z bliskimi. Oto, jak wyglądały ostatnie lata życia Karla Lagerfelda

15 maja ukazała się książka „Karl Lagerfeld. Raj jest teraz” autorstwa Williama Middletona. Publikacja opowiada o barwnym życiu i błyskotliwej karierze jednego z najwybitniejszych projektantów w historii, a także o jego zmaganiach z poważnymi problemami natury zdrowotnej. Mimo walki z rakiem prostaty, „Cesarz mody” bez reszty poświęcał się temu, co najbardziej kochał: swojej pracy. „Ani razu się nie poskarżył. Nie chciał nikogo niepokoić, po prostu dalej szedł przed siebie, z kamienną twarzą. Co za odwaga!” – wspomina w biografii designera jego współpracownik, Éric Pfrunder.

Karl Lagerfeld uznawany jest za jedną z największych ikon świata mody. Urodzony w okolicach Hamburga projektant stał się symbolem francuskiego szyku w nowoczesnym wydaniu. To on zrewolucjonizował historyczną markę Chanel, przeistaczając ją w globalnego kolosa o rocznych obrotach ze sprzedaży sięgających 11 miliardów dolarów. Ceniony za swoje wizjonerskie projekty Lagerfeld był przy tym notorycznie krytykowany za kontrowersyjne komentarze – m.in. na temat wagi Adele, rzekomego skąpstwa Meryl Streep czy ruchu społecznego #MeToo. „Szokuje mnie to, że wszystkie te gwiazdeczki potrzebowały aż 20 lat, żeby przypomnieć sobie, co zaszło. A do tego jeszcze dochodzi fakt, że nie ma żadnych świadków” – perorował w jednym z szeroko komentowanych wywiadów.


O barwnym życiu i błyskotliwej karierze nazywanego „Cesarzem mody” designera opowiada książka Williama Middletona zatytułowana „Karl Lagerfeld. Raj jest teraz”, która w Polsce ukazała się w połowie maja nakładem wydawnictwa Marginesy. Z publikacji dowiadujemy się m.in., jak wyglądały ostatnie lata życia designera, który zmagał się wówczas z nieuleczalną chorobą. Problemy zdrowotne pojawiły się u Lagerfelda latem 2015 roku, kiedy wypoczywał w swojej willi La Réserve w Saint-Tropez. „Pewnego popołudnia zadzwonił do Sébastiena Jondeau, który właśnie był na plaży, by powiedzieć mu, że ma problem: +Przykro mi, że muszę o tym mówić, i nie wiem, jak do tego doszło, ale nie jestem w stanie się wysikać+. Jondeau już wcześniej zauważył, że Karl wydaje się trochę spuchnięty, a poza tym ostatnio skarżył się, że chyba zaczyna tyć. Mijało 17 lat, od kiedy Jondeau zaczął pracować dla projektanta, przebywał z nim prawie na okrągło. +Karl nigdy nie chorował, więc coś takiego wcześniej się nie zdarzyło+, wspominał” – brzmi fragment biografii designera.


Współpracownik Lagerfelda natychmiast przystąpił do działania. Po konsultacji z paryskimi lekarzami projektant poddał się badaniom krwi, korzystając z pomocy miejscowej pielęgniarki. By uniknąć przecieków do prasy, Jondeau wykonał testy na swoje nazwisko. „O czwartej nad ranem dostał telefon z informacją, że testy wskazują na podniesiony poziom kreatyniny i PSA, czyli swoistego antygenu sterczowego. Skonsultowano wyniki z lekarzami, a dwa dni później Karl został zbadany w Paryżu przez urologa. Inny specjalista zlecił pilne badanie MRI (obrazowania metodą rezonansu magnetycznego). Następnego dnia rano na polecenie lekarzy zgłosił się do American Hospital w Neuilly-sur-Seine. +Ciało Karla jest nabrzmiałe od płynów+, pisał Jondeau w swoim dzienniku. +Wyciągnięto dziewięć litrów. Funkcje nerek na krytycznym poziomie+” – czytamy w książce.


Po trwającej 10 dni hospitalizacji lekarze postawili druzgocącą diagnozę: rak prostaty. Gdy tylko Lagerfeld wyszedł ze szpitala, natychmiast udał się do swojej pracowni. „Byliśmy w samym środku przygotowań do pokazu haute couture. Powiedział mi, że lekarze zrezygnowali z operacji. Mój ojciec był chirurgiem, miałam więc świadomość, że taka decyzja nie zawsze oznacza coś dobrego” – wspomina w wywiadzie z Middletonem następczyni projektanta na stanowisku dyrektora kreatywnego Chanel, Virginie Viard. Współpracownicy Lagerfelda zgodnie podkreślają, że o swoich zmaganiach z chorobą nie rozmawiał z nikim. Mimo pogarszającego się stanu zdrowia, pracował bez wytchnienia.


„Ani razu się nie poskarżył. Nie chciał nikogo niepokoić, po prostu dalej szedł przed siebie, z kamienną twarzą. Co za odwaga!” – zaznaczył Éric Pfrunder, który przez lata odpowiadał w Chanel za fotografię i reklamę. Céline Degoulet, prawniczka designera, zauważa z kolei, że konsekwentnie unikał on wszelkich wzmianek na temat swojego zdrowia. „Zawsze powtarzał, że nie będzie tym obciążał innych, i nie chciał, by stało się to tematem rozmów. Jak sądzę, pozwalało mu to kontynuować pracę bez poczucia, że wszyscy wokół o tym mówią. Kiedy wiadomo, że ktoś jest chory, powstaje pokusa, uświadomiona albo nie, by się nad tą osobą litować. A to absolutnie ostatnia rzecz, jakiej by sobie życzył” – zdradziła Degoulet. „Nawet jak docierały do mnie jakieś plotki, nie dawałam im wiary. Uważałam, że osoba chora nie byłaby w stanie tyle pracować. Że to po prostu niemożliwe” – dodała Françoise Caçote, gospodyni Lagerfelda.


Jeden z najbardziej spektakularnych pokazów, jakie mistrz wysokiego krawiectwa zorganizował pod koniec życia, odbył się w maju 2016 roku, kiedy zabrał kolekcję Chanel Cruise na Kubę. Później miał stwierdzić, że tylko żartował z tego pomysłu – tak bardzo był on brawurowy. „Kuba go fascynowała. Od wczesnej młodości uwielbiał muzykę latynoską. Dorastając w Hamburgu w latach przed drugą wojną światową i tuż po niej, widywał marynarzy wypływających do Ameryki Południowej i na Karaiby. Statki te, wyruszające do odległych tropikalnych krajów i wracające stamtąd, rozpalały jego wyobraźnię. W ostatnich latach pokazy dla Chanel stały się wielkimi, krzykliwymi, kapitalistycznymi imprezami. Show tego rodzaju w komunistycznym kraju, pierwszy zagraniczny pokaz mody na Kubie od rewolucji 1959 roku, mógł być problematyczny. Pojawiały się już jednak oznaki odwilży” – czytamy w biografii Lagerfelda.


Jak wspomina Michel Gaubert, paryski DJ, który przyjaźnił się z projektantem od lat 70., wyjazd na Kubę był ryzykownym przedsięwzięciem, ale Karl kochał ryzyko. „Zawsze uwielbiał muzykę latynoską i przechwalał się, że umie tańczyć cza-czę. Tak więc Kuba była spełnieniem marzeń. Powiedział: +Michel, nie będzie żadnych dekoracji – muzyka to dekoracje+. (…) Karl przyjmował mocne leki na raka prostaty, doustną chemioterapię. Tej nocy tańczył mambo, rumbę i cza-czę. Pląsał w rozbawionym tłumie z Vanessą Paradis, francuską aktorką Cécile Cassel, swoim synem chrzestnym i wieloma innymi osobami. Jak na chorego osiemdziesięciodwulatka wywijał tak, że naprawdę musiał to lubić” – czytamy w książce.


Karl Otto Lagerfeld zmarł w wieku 85 lat 19 lutego 2019 roku w American Hospital na paryskich przedmieściach Neuilly-sur-Seine. Świat mody pogrążył się wówczas w żałobie. „Haute couture, moda, francuski i europejski smak straciły jeden ze swoich największych talentów i swojego najsłynniejszego ambasadora” – skomentował odejście legendarnego twórcy francuski prezydent Emmanuel Macron. „Był świetnym artystą i przyjacielem o rzadkiej wrażliwości. On nie tylko uosabiał Paryż – on był Paryżem” – napisała z kolei burmistrzyni stolicy kraju Anne Hidalgo. Tuż przed śmiercią Lagerfeld udzielił wywiadu Christophe’owi Ono-dit-Biot z tygodnika „Le Point”, w którym wyznał, że jego życiowa filozofia opierała się na ciągłym dążeniu do perfekcji. „Przez całe życie uważałem, że mógłbym wszystko robić lepiej. To właśnie wciąż pcha mnie do przodu – wieczne niezadowolenie z siebie. A nudę uważam za zbrodnię” – stwierdził projektant. (PAP Life)


autorka: Iwona Oszmaniec


iwo/ag/


Kraj i świat

2024-06-16, godz. 06:20 Chodzenie nieregularnymi krokami może pomóc spalić więcej kalorii Dzięki kombinacji krótkich i długich kroków podczas chodzenia można zwiększyć ilość energii zużywanej przez organizm, co jest korzystne dla zdrowia -… » więcej 2024-06-16, godz. 06:20 Koziej: prezydencki projekt ustawy o kierowaniu państwem zmierza w dobrą stronę, ale nie jest bez wad Projekt ustawy o kierowaniu państwem w razie zagrożenia jest potrzebny, zmierza do przygotowania państwa na zagrożenia hybrydowe; ma też wady - skupia się… » więcej 2024-06-16, godz. 06:10 Halina Mlynkova: Nigdy nie udaję, bo nie umiem tego robić (wywiad) „Mam ogromny szacunek do mojej przeszłości związanej z piosenkami z okresu Brathanków, dlatego zawsze będę je wykonywać. Ale chciałabym śpiewać swoje… » więcej 2024-06-16, godz. 06:10 Mazowieckie/ Utrudnienia na drogach w Ostrołęce i okolicach w związku z finałem Tour de Kurpie W związku z finałem wyścigu kolarskiego Tour de Kurpie, w niedzielę na ulicach Ostrołęki i powiatu ostrołęckiego (Mazowieckie) ruch może być utrudniony… » więcej 2024-06-16, godz. 06:10 Premier jedzie do Brukseli na negocjacje ws. najważniejszych unijnych stanowisk W przeddzień nieformalnego szczytu Rady Europejskiej premier Donald Tusk udaje się do Brukseli, by rozmawiać o obsadzie najważniejszych stanowisk w UE. W poniedziałek… » więcej 2024-06-16, godz. 06:10 100 lat temu urodził się Adam Hanuszkiewicz 16 czerwca 1924 r. urodził się Adam Hanuszkiewicz, jedna z najważniejszych i najbarwniejszych - zdaniem Jana Englerta - postaci w historii teatru polskiego… » więcej 2024-06-16, godz. 06:10 Liga NHL - wynik Wynik sobotniego meczu finału hokejowej ligi NHL: Edmonton Oilers - Florida Panthers 8:1(stan rywalizacji do czterech zwycięstw: 3-1 dla Panthers) (PAP)… » więcej 2024-06-16, godz. 06:00 ME 2024 - polscy piłkarze wchodzą do gry, na początek Holandia Polscy piłkarze niedzielnym meczem z Holandią w Hamburgu o godz. 15 rozpoczną udział w mistrzostwach Europy. Zagrają bez kontuzjowanego Roberta Lewandowskiego… » więcej 2024-06-16, godz. 05:50 Prognoza pogody na 16 i 17 czerwca Jak informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, Europa Północno-Wschodnia i Południowa są w zasięgu wyżów. Pozostałe obszary Europy są pod wpływem… » więcej 2024-06-16, godz. 04:20 USA/ Trump zapowiedział, że położy kres prośbom prezydenta Zełenskiego o pieniądze Podczas wiecu przedwyborczego w Detroit kandydat Republikanów na urząd prezydenta Donald Trump określił lidera Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego mianem 'najlepszego… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »