Grodzki: nie było żadnego polecenia partyjnego ws. ustawy o wyborach kopertowych (krótka4)
Grodzki pytany był przez posła PiS Mariusza Krystiana, czy spotykał się z politykami ówczesnej opozycji, aby rozmawiać o procesie legislacyjnym ustawy o wyborach korespondencyjnych w 2020 r.
"Z nikim się nie spotykałem ani w mieszkaniu, ani na stacji benzynowej, ani w żadnym innym miejscu" - odpowiedział senator KO. "Natomiast to oczywiste, że w gronie polityków KO oraz PSL, Lewicy i senatorów niezrzeszonych rozmawialiśmy na temat niuansów tej ustawy i wykuwaliśmy stopniowo stanowisko w tej materii" - podkreślił Grodzki.
"Żeby było jasne: nie było żadnego polecenia partyjnego ani rozkazu, żebyśmy zrobili tak czy inaczej" - mówił b. marszałek Senatu. Poinformował, że cała procedura i decyzje zapadały w obrębie Senatu.
Zaprzeczył też, jakoby rozmawiał na temat wyborów prezydenckich 2020 r. z politykami PO Małgorzatą Kidawą Błońską, Donaldem Tuskiem, Rafałem Trzaskowskim lub Borysem Budką.
Grodzki podkreślił, że rozmawiał za to z epidemiologiem prof. Robertem Flisiakiem, z zespołem prawnym ds. monitorowania konstytucyjności ustaw oraz z samorządowcami, "którzy martwili się", że są zmuszani do przekazywania spisów wyborców.(PAP)
Autor: Olga Łozińska, Edyta Roś, Ewa Wesołowska
oloz/ ero/ ewes/ par/