Premier: akcje rosyjskie, sabotażu lub dywersji, będą się nasilać (krótka2)
"Chcę żebyście państwo mieli jasność - jasność mają też już także moi partnerzy w Europie, że akcje rosyjskie będą się nasilać i że będzie to wymagało od nas koncentracji" - powiedział we wtorek Tusk, który zaapelował po posiedzeniu rządu do tysięcy pracowników ochrony m.in. fabryk, czy zakładów pracy infrastruktury krytycznej.
"Dzisiaj także wy jesteście jakby na froncie ochrony ojczyzny i naszego bezpieczeństwa wewnętrznego. Chciałbym, żeby wszystkie służby bez wyjątku: prywatne ochroniarskie, a przede wszystkim służby państwowe, samorząd terytorialny, szczególnie tam, gdzie mamy do czynienia z infrastrukturą krytyczną naprawdę musicie być czujni i musicie być gotowi do zwiększonej aktywności" - powiedział Tusk.
"Żeby Polska, tak jak jest w tej chwili, była bezpieczna także ze strony tych, którzy szykują akcje sabotażu, czy dywersji" - podkreślił.
Szef rządu ocenił, że choć jego słowa brzmią dziwnie, jak z podręczników historii sprzed kilkudziesięciu lat, to jednak obecne czasy zmieniły się pod względem bezpieczeństwa.
"Dlatego państwo polskie musi być i będzie przygotowane w sensie organizacyjnym, finansowym, logistycznym do uniemożliwiania tego typu akcji (sabotażowych - PAP)" - zapewnił premier. Dodał też, że w ostatnich miesiącach były podjęte próby przeprowadzenia takich akcji. "Na szczęście dzięki czujności naszych służb i naszych sojuszników zostały one uniemożliwione" - podsumował Tusk. (PAP)
nno/ zzp/ mark/ js/