W niedzielę w II turze wyborów prezydenta Rzeszowa zmierzą się: Fijołek (KWW Konrada Fijołka Rozwój Rzeszowa, popierany także m.in. przez Platformę Obywatelską, Polskę 2050, Nową Lewicę i partię Zieloni), którego poparło w I turze 37,91 proc. mieszkańców oraz Waldemar Szumny (PiS), który uzyskał 23,24 proc.

Potencjalnego przyszłego wiceprezydenta Rzeszowa przedstawił w środę oficjalnie Konrad Fijołek podczas wspólnej konferencji prasowej. Deręgowski będzie reprezentował Koalicję Obywatelską. Jest potencjalnym wiceprezydentem miasta w myśl porozumienia pomiędzy Konradem Fijołkiem i KO.

Fijołek przedstawiając osiągnięcia Marcina Deręgowskiego jako osoby doświadczonej w realizacji inwestycji, zauważył, że tuż przed II turą wyborów warto pokazywać kandydatów o zdolnościach koalicyjnych, którzy potrafią współpracować z innymi partnerami, bowiem współpraca jest gwarancją właściwych decyzji i działań dla miasta.

Fijołek przekazał, że Deręgowski ma 13-letni staż samorządowy i jest praktykiem, „a to jest najważniejsze, bowiem w tym działaniu samorządowym najważniejsza jest praktyka i doświadczenie” – zaznaczył Fijołek.

Przypomniał, że Deręgowski ma spore doświadczenie w sektorze prywatnym, ale był także niejednokrotnie prowadzącym ważne przedsięwzięcia w sektorze publicznym. „Jest projekt menagerem z ogromnym doświadczeniem” - zapewnił.

Fijołek podkreślił, jak ważna jest obecnie współpraca z rządem i kluczową w jego powstaniu PO, której reprezentantem jest właśnie Marcin Deręgowski. Ocenił, że poprzedni rząd zniszczył i zdestabilizował, „zdruzgotał wręcz” finanse samorządu, zwłaszcza takich miast jak Rzeszów. „Straciliśmy na tym lekko licząc w ostatnim czasie 350 mln zł” – podał prezydent Rzeszowa. „Dlatego tak ważna jest współpraca z obecnie rządzącymi, z koalicją 15 października, zwłaszcza, że to właśnie minister finansów nadzoruje i prowadzi prace ustawowe nad reformą finansów samorządowych w Polsce” – zauważył Fijołek.

Zwracając się do Deręgowskiego wyraził zadowolenie, że dołącza on do „drużyny” i powitał go w roli wiceprezydenta Rzeszowa „odpowiedzialnego za projekty, za finansowanie, za wyraźny energiczny skok do przodu”.

Deręgowski przedstawił plan współpracy i założenia, które zamierzają wspólnie wdrożyć na rzecz miasta. Wśród nich znalazła się zmiana organizacji projektowej w urzędzie miasta i powstanie Biura Zarzadzania Projektami. Powołani zostaną kierownicy projektów i skrócony zostanie proces decyzyjny w urzędzie.

Przedstawił także pięć kluczowych projektów do zrealizowania na jesień. Jest to m.in. poprawa komunikacji, urealnienie wynagrodzenia urzędników do sytuacji rynkowej i kompetencji pracowników, wprowadzenie programów i atrakcji turystycznych 1-3 dniowych oraz ich promocja za granicą.

„Mamy gości zza granicy, ale wiele osób nie zna Rzeszowa jako miejsca do zwiedzania, jako miejsca turystycznego. Dlatego chcemy opracować i wdrożyć programy 1-3 dniowe i zaproponować naszym miastom partnerskim ich promocję, pozyskać środki z zagranicy na promocję tych programów turystycznych i zrealizować atrakcje turystyczne tak, żeby Rzeszów nie kojarzył się tylko z lotniskiem w Jasionce i stacjonowaniem wojsk (USA), ale żeby był realnie miejscem, do którego będą przyjeżdżać turyści” – mówił potencjalny przyszły prezydent Rzeszowa.

Jednym z pomysłów jest np. darmowy bilet z Jasionki do centrum Rzeszowa dla członków rodziny goszczących w stolicy Podkarpacia obcokrajowców, np. wojskowych.

Wśród projektów na jesień znalazło się też wprowadzenie progów podatkowych od nieruchomości, według których wraz ze wzrostem dzierżawionej powierzchni będzie maleć cena za metr powierzchni. Ma to pomóc w utrzymaniu tych działalności gospodarczych i zatrzymać ich ucieczkę do internetu. Podobne rozwiązania zamierza wprowadzić także do podatków od środków transportu.

Chce także zrealizować miejsca spotkań dla młodych na osiedlach.

„To jest pięć projektów, które chcemy zrealizować do jesieni i te projekty zrealizujemy” – zapewnił na zakończenie Deręgowski. (PAP)

Autorka: Agnieszka Pipała

api/ godl/