„Alarm”: Dom opieki z piekła rodem
„Natalka, nie wpierd…j mnie! Zaraz w łeb dostaniesz!” – to nie dialog żuli spod budki z piwem. Taki język stosują pracownice domu opieki w Tomicach na Dolnym Śląsku do pacjentów – ujawnili reporterzy programu „Alarm!”. Zaniepokojona stanem matki pani Jolanta Magoń ukryła w jej pokoju dyktafon i nagrała szokujące słowa. Policja otrzymała nagrania trzy miesiące temu, ale od tego czasu funkcjonariusze nie przesłuchali właścicieli zakładu, ani jego pracowników. Szefowie placówki obiecują zajęcie się sprawą. Nasuwa się jednak pytanie, czy nie należy zaostrzyć przepisów. Obecnie do założenia domu opieki wystarczy prowadzić działalność gospodarczą i mieć zgodę wojewody.» więcej