PE – wkrótce głosowanie w sprawie rezolucji dotyczącej Polski
Wkrótce głosowanie w Parlamencie Europejskim w Strasburgu nad rezolucją dotyczącą kryzysu konstytucyjnego w Polsce. Są cztery projekty, ale wydaje się, że przyjęty będzie ten, który ma poparcie pięciu grup politycznych, w tym największej - chadeków, do której należą europosłowie PO.
Europejscy konserwatyści, do których należą deputowani PiS-u, krytykują dokument i przygotowali własny tekst rezolucji.
W projekcie rezolucji, który popierają chadecy, socjaliści, liberałowie, zieloni i komuniści jest apel do polskiego rządu, by opublikował orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, by respektował opinię Komisji Weneckiej. Jest też wezwanie Komisji Europejskiej, by podjęła natychmiastowe działania i doprowadziła do zażegnania sporu w Polsce. Manfred Weber, szef grupy europejskich chadeków, do których należy Platforma Obywatelska i PSL, był jednym z autorów tego projektu. „Martwimy się sytuacją w Polsce, martwimy się o ludzi w Polsce i europejskie wartości. Ale nie jesteśmy przeciwko Polsce. Chodzi nam o praworządność” - powiedział przewodniczący grupy chadeków.
A frakcja europejskich konserwatystów do której należy Prawo i Sprawiedliwość negatywnie ocenia sam pomysł głosowania rezolucji o Polsce. „Ta rezolucja jest zupełnie niepotrzebna. Wydaje mi się, że mamy inne priorytety i ważniejsze problemy do rozwiązania. Nie powinniśmy się wtrącać w wewnętrzne sprawy Polski” - mówił wiceprzewodniczący grupy europejskich konserwatystów Hans-Olaf Henkel. W rezolucji przygotowanej przez tę frakcję mowa jest o tym, że przyczyną kryzysu konstytucyjnego są złe decyzje poprzedniego Sejmu. I ten kryzys może zostać rozwiązany, jeśli gotowe do kompromisu będą wszystkie siły polityczne w Polsce.
IAR/Beata Płomecka/Bruksela/nyg
Europejscy konserwatyści, do których należą deputowani PiS-u, krytykują dokument i przygotowali własny tekst rezolucji.
W projekcie rezolucji, który popierają chadecy, socjaliści, liberałowie, zieloni i komuniści jest apel do polskiego rządu, by opublikował orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, by respektował opinię Komisji Weneckiej. Jest też wezwanie Komisji Europejskiej, by podjęła natychmiastowe działania i doprowadziła do zażegnania sporu w Polsce. Manfred Weber, szef grupy europejskich chadeków, do których należy Platforma Obywatelska i PSL, był jednym z autorów tego projektu. „Martwimy się sytuacją w Polsce, martwimy się o ludzi w Polsce i europejskie wartości. Ale nie jesteśmy przeciwko Polsce. Chodzi nam o praworządność” - powiedział przewodniczący grupy chadeków.
A frakcja europejskich konserwatystów do której należy Prawo i Sprawiedliwość negatywnie ocenia sam pomysł głosowania rezolucji o Polsce. „Ta rezolucja jest zupełnie niepotrzebna. Wydaje mi się, że mamy inne priorytety i ważniejsze problemy do rozwiązania. Nie powinniśmy się wtrącać w wewnętrzne sprawy Polski” - mówił wiceprzewodniczący grupy europejskich konserwatystów Hans-Olaf Henkel. W rezolucji przygotowanej przez tę frakcję mowa jest o tym, że przyczyną kryzysu konstytucyjnego są złe decyzje poprzedniego Sejmu. I ten kryzys może zostać rozwiązany, jeśli gotowe do kompromisu będą wszystkie siły polityczne w Polsce.
IAR/Beata Płomecka/Bruksela/nyg