Śmieciowe opłaty budzą kontrowersje
- Nie wszyscy jednak wywiązali się z tego obowiązku – wyjaśnia wiceburmistrz Głogówka Barbara Wróbel.
- Do tych osób wysłaliśmy w ubiegłym tygodniu postanowienia o wypowiedzeniu się w tej sprawie. Czekamy, aż złożą dobrowolnie deklaracje, a jeżeli nie, to gmina decyzją administracyjną ustali wymiar. Będzie się można od tego odwołać lub uiszczać opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi zgodnie z decyzją – mówi wiceburmistrz Głogówka.
Uchwała Rady Miejskiej Głogówka opłatami za zagospodarowanie odpadów objęła również firmy. Z wyliczeń magistratu wynika, że ponad sto podmiotów gospodarczych, głównie jednoosobowych, nie złożyło deklaracji śmieciowych.
- Bardzo często problem pojawia się, gdy taka działalność prowadzona jest w miejscu zamieszkania. Firmy tłumaczą się, że nie wytwarzają śmieci lub są one w małych ilościach. Jednak prawo zobowiązuje nas, jako organ gminy do wyegzekwowania tych należności. Zdarza się, że osoba ma płacić jako mieszkaniec i jako prowadząca działalność gospodarczą. Takie jest prawo – powiedziała Wróbel.
Za posegregowane odpady stawka w gminie Głogówek wynosi 10 złotych miesięcznie od mieszkańca. Za nieposegregowane jest dwukrotnie wyższa. Małe firmy za selekcjonowane śmieci płacą 27 złotych miesięcznie.
Mówi Barbara Wróbel:
Jan Poniatyszyn