Dotacje nie na infrastrukturę
- Do tego roku mogli otrzymać zwrot nawet do 75 procent poniesionych kosztów na inwestycje, mówi Wiesław Kryniewski dyrektor Departamentu rolnictwa i Rozwoju Wsi. - Była możliwość zakupu linii do sortowania, budowy magazynów czy chłodni. Chodziło o to, żeby grupy mogły ze swoimi produktami trafiały na półki hipermarketów.
- W przypadku grupy producentów Księży Las koło Strzelec Opolskich na ten cel w ostatnich kilku latach postarano się o blisko 30 mln złotych - mówi prezes Aleksander Materla.
Jego zdaniem dzięki tym pieniądzom mogli przetrwać na rynku. Jako przykład podaje marchewkę. - Obecnie można sprzedać tylko umytą a do tego potrzebne są specjalne linie. Bez tych urządzeń, produkcja jest nie opłacalna - tłumaczy.
Aby skorzystać z pomocy unijnej należało stworzyć grupę składającą się z co najmniej pięciu rolników. Obecnie w regionie działa 6 grup, które produkują warzywa i owoce. Grupa Księży Las gospodaruje na około 200 hektarach.
Teraz Unia Europejska zdecydowała, że w kolejnym okresie programowania będzie przyznawała dotacje tylko na zakładanie grup ale bez możliwości pozyskania pieniędzy na tworzenie infrastruktury co do tej pory sednem ich tworzenia.
Piotr Wójtowicz