Odwołany za monopolistyczne praktyki
Zdecydowała o tym rada nadzorcza tej spółki. Sprawa ma związek z realizowanymi przez nią inwestycjami. Po interwencji mieszkańców postępowanie wobec spółki prowadził Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Firmie tej zrzucił monopolistyczne praktyki i czerpanie z tego nieuzasadnionych korzyści. Chodzi o nadużywanie dominującej pozycji na lokalnym rynku zbiorowego zaopatrzenia w wodę i odprowadzania ścieków. Za taką działalność na „Wodociągi” nałożono 16,5 tysiąca złotych kary.
- Decyzja UOKiK nie była zaskoczeniem dla zarządu spółki – uważa burmistrz Głuchołaz Edward Szupryczyński.
- Od lipca Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów przekazywał informacje spółce i miała ona świadomość, że jego decyzja będzie negatywna. Szkoda, że o tym wszystkim nie byłem na bieżąco informowany – mówi Szupryczyński.
„Wodociągi” Głuchołazy są spółką komunalną gminy. W zgromadzeniu wspólników właściciela reprezentuje burmistrz. Jego zdaniem należy się odwołać od decyzji Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
- Wiemy, że kilka miejscowości miało podobne problemy i wszelkie odwołania przegrywają, ale odwołanie jest sensowne. Choćby tylko dlatego, żeby nagle nie stwierdzić, że wszystko co spółka robiła jest złe. Wszystkie inwestycje są realizowane - powiedział burmistrz Głuchołaz.
Dotąd w głuchołaskiej spółce „Wodociągi” funkcjonował dwuosobowy zarząd. Po odwołaniu prezesa jego obowiązki przejął zastępca. W obronie byłego szefa wystąpiły związki zawodowe. W piśmie do burmistrza deklarują "zdumienie" tym, że powodem odwołania prezesa jest brak zaufania ze strony właściciela spółki. Firma ta zatrudnia 87 osób.
Posłuchaj naszego rozmówcy:
Jan Poniatyszyn