Czy brzescy radni dogadają się w sprawie opłat za śmieci?
Z problemem od kilku tygodni próbują mierzyć się tamtejsi samorządowcy. Przypomnijmy, że kwota po przetargu jest zdecydowanie wyższa niż wpływy do miejskiej kasy. Teraz trzeba przyjęte w styczniu, jak się okazało, zbyt niskie stawki podnieść, co wcale nie jest łatwe.
Dziś radni spotkali się na roboczym, zamkniętym spotkaniu, by próbować problem rozwiązać. Aby nie generować zbyt dużych strat, burmistrz zaproponował drastyczną podwyżkę do 25 zł od osoby. Taka propozycja padła dwa tygodnie temu. Teraz radni próbują wybrać inny, nieco tańszy wariant zmieniając przy okazji regulamin i częstotliwość odbioru odpadów. Burmistrz Brzegu Wojciech Huczyński przyznaje, że to ostatni dzwonek na podjęcie decyzji przez radę.
Wówczas to zadłużenie wyniesie 400, może 500 tysięcy zł. Miasto będzie zatem musiało szukać oszczędności na wydatkach bieżących, co na koniec roku nie będzie łatwe. W piątek (30.08) na godzinę 11:00 zaplanowano kolejną sesję nadzwyczajną w tej sprawie.
Maciej Stępień (oprac. JM)