O 5% pójdą w górę opłaty za wodę i ścieki w gminie Prudnik
O znacząco większy wzrost cen wnioskował tamtejszy Zakład Wodociągów i Kanalizacji. Nie zgodził się na to burmistrz Prudnika. Zgodnie z przepisami, to on określa skalę podwyżek. Jego propozycje w formie projektu uchwały trafiają pod obrady rady miejskiej.
- Wzrost cen wody i ścieków ma swoje uzasadnienie - uważa burmistrz Prudnika Franciszek Fejdych.
Od kilku lat Zakład Wodociągów i Kanalizacji w Prudniku sprzedaje coraz mniej wody. Popyt spada, bo ubywa mieszkańców gminy, a większość gospodarstw domowych korzysta z wody oszczędniej. Z rynku wypadł też znaczący odbiorca, którym była zlikwidowana spółka Frotex. Natomiast ZWiK, rozbudowując sieć wodno-kanalizacyjną, ponosi coraz większe koszty utrzymania tej infrastruktury.
Jan Poniatyszyn (oprac. JM)