Starostwo Powiatowe w Kędzierzynie-Koźlu będzie teraz rozpatrywać złożone oferty. Może to potrwać nawet dwa miesiące.

Wśród firm, które chcą budować most, są duże międzynarodowe przedsiębiorstwa, dwa z nich mają swoje siedziby w Czechach.

- Wszystkie oferty mieszczą się w założeniach inwestycyjnych powiatu – mówi starosta Artur Widłak. - Rozrzut jest nawet o ponad 10 milionów.

Jest szansa, że inwestycję uda się zrealizować wyłącznie ze środków unijnych bez wkładu własnego powiatu.

- Może marszałek podejmie decyzję o zmianie zasad i wtedy, mieszcząc się w kwocie 30 milionów, dostaniemy ją i nie będziemy mieć udziału własnego - dodaje Widłak.

Wyłoniona firma na plac budowy wejdzie prawdopodobnie w połowie roku.

Posłuchaj:

Adam Lecibil (oprac. MLS)