Ostatnio w gremiach samorządowych spierano się, czy wybudować kąpielisko czy kryty basen.

- Wybrano inwestycję, na którą obecnie stać gminę - mówi burmistrz Głuchołaz Edward Szupryczyński. – Kąpielisko znajdzie się vis a vis naszego stadionu. Mamy nadzieję, że w ciągu 2 lat gmina będzie mieć kąpielisko. Czy spełni wszystkie oczekiwania? Latem tak, zimą zawsze będzie dyskusja, że lepiej byłoby mieć krytą pływalnię. Chcielibyśmy mieć jedno i drugie. Tam też chcemy stworzyć centrum rekreacyjno-sportowe, muszlę koncertową, skate park i boisko do siatkówki plażowej.

Inwestycję gmina zrealizuje głównie z własnych pieniędzy. Szacowany koszt to ponad 5 milionów zł.

- Tyle samo pochłonęłoby odkupienie terenu w części zdrojowej miasta - ocenia burmistrz Głuchołaz. - Pozostaje dylemat, czy robimy coś, czy odkupujemy tereny, które byłyby dużym balastem.

Kąpielisko w Głuchołazach powstanie na terenach przejętych przez gminę od Skarbu Państwa. Warunkiem przekazania gruntów było zabezpieczenie pieniędzy na inwestycję. Taką uchwałę przyjęła Rada Miejska Głuchołaz.

Posłuchaj informacji:

Jan Poniatyszyn (oprac. MLS)