Wciąż wysokie bezrobocie w powiecie brzeskim
Prawie sześć tysięcy osób szukających zatrudnienia – tak prezentują się najnowsze statystyki brzeskiego pośredniaka. – Urząd ma mniej niż w zeszłym roku pieniędzy na aktywizację zawodową, a coraz więcej firm zaczyna zwalniać pracowników – mówi Zbigniew Kłaczek, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Brzegu. – Bardzo dużo zakładów wysyła do nas pracowników w celu rejestracji. Są to mniejsze i większe firmy, ale z zatrudnieniem jest problem.
W ubiegłym roku udało się wykorzystać prawie 30 milionów zł. Tegoroczna dotacja, wraz z programami unijnymi na aktywizację bezrobotnych, wynosi na razie tylko 9 milionów zł.
– To bardzo mało, zwłaszcza, że w całym powiecie zarejestrowanych jest dwa tysiące osób bez jakiegokolwiek zatrudnienia – dodaje Kłaczek. – Jeżeli ktoś nie ma kwalifikacji, to potrzebne są pieniądze na działania usprawniające. Ludzi trzeba doszkalać, bo dzisiaj pracodawca zastanawia się, jakie będzie miał korzyści z faktu zatrudnienia określonej osoby.
Dyrekcja pośredniaka szacuje, że w okresie jesienno-zimowym stopa bezrobocia w powiecie brzeskim może ponownie przekroczyć 20 procent.
Posłuchaj informacji:
Maciej Stępień (oprac. Karolina Kopacz)