Koszt prac ma wynieść 320 tysięcy złotych, które w całości pokryje gminny budżet.

- Wiemy, że mieszkańcy Grodźca długo czekali na tę inwestycję – mówi Mirosław Wieszołek, burmistrz Ozimka. - To jest droga, dla której jako jednej z pierwszych przygotowano dokumentację, o której również była mowa z mieszkańcami sołectwa. Jest przez nich wskazana jako ta najważniejsza. Mieszkańcy o jej remont dopominali się przez ostatnie lata.

Ozimek ogłosił także przetargi na dwie drogi dojazdowe do gruntów rolnych w Dylakach oraz Biestrzynniku. Planuje również inwestycje w Schodni, Szczedrzyku, Pustkowie oraz Nowej Schodni.

- Chcemy jak najbardziej intensywnie wejść w sezon – tłumaczy Mirosław Wieszołek. - Pogoda jest bardzo dobra. Do tego warunki epidemiologiczne w gminie się poprawiają. Mamy blisko 25 proc. ozdrowieńców wśród zakażonych osób. Także są warunki ku temu, aby pozytywnie myśleć o sezonie i realizacji założonych planów.

W tym roku Ozimek planuje przeznaczyć na drogi około 8 milionów złotych.