W pierwszej kolejności z możliwości naładowania akumulatorów będzie można skorzystać na parkingu przed halą sportową przy ulicy Sudeckiej. Burmistrz Kordian Kolbiarz zauważa, że choć obecnie w Nysie zarejestrowanych jest zaledwie kilka pojazdów o takim napędzie, to elektromobilność będzie się stale rozwijać.

- Od tego nie ma ucieczki, stacje do ładowania pojazdów elektrycznych muszą być. Życie idzie w kierunku elektromobilności, dlatego będziemy mieli kilka stacji ładowania. Chcemy, żeby te stacje były dostępne w różnych częściach miasta, też wsłuchujemy się w głosy mieszkańców, którzy nam też mogą wskazywać i wskazują docelowe miejsca montażu tego typu instalacji - dodaje.

W odróżnieniu od stacji, które w ubiegłym roku pojawiły się na rynku w Otmuchowie, korzystanie z ładowarek w Nysie będzie wiązało się z opłatami. Na razie jednak nie ustalono, jaka będzie ich wysokość.