Dzisiaj segregując śmieci płaci się 17 złotych, a stawka wzrośnie do około 29 złotych. Za odpady zmieszane obecnie płaci się 28 złotych, a podwyżka może być nawet czterokrotna.

- Podwyżki są pewne, bo w przetargu wpłynęły dwie oferty i dlatego podajemy wzrost o 70 procent - mówi Jerzy Chęciński, wiceburmistrz Olesna.

- Moim zdaniem, to nie jest wzrost odbiegający od rozwiązań w naszym województwie i całym kraju. Jak wiadomo, to jest spowodowane konkretnymi czynnikami wzrostowymi. One są obiektywne i gmina nie ma wpływu, czy szans na jakąkolwiek ingerencję, co do ofert wpływających w przetargu na odbiór odpadów.

Wiceburmistrz Chęciński ocenia, że poziom segregacji odpadów w gminie Olesno jest wysoki, bo nie robi tego zaledwie kilka procent mieszkańców.

- Nie segregują zwykle osoby mieszkające samotnie, najczęściej z terenów wiejskich. One potrafią posegregować u siebie bardzo mało odpadów. Być może po wprowadzeniu wyższych opłat i przede wszystkim opłaty sankcyjnej, która musi być wyższa, jeszcze więcej osób zdecyduje się na segregowanie śmieci.

Prawdopodobnie nowe stawki za wywóz śmieci zaczną obowiązywać z początkiem lutego.