Dąbrowa zbuduje PSZOK. Będą dodatkowe rozwiązania zachęcające na przykład do segregacji śmieci
W Dąbrowie powstanie pierwszy gminny Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych. Będzie on usytuowany w Karczowie. Na razie mieszkańcy Dąbrowy korzystają z punktu, który należy do firmy zewnętrznej i działał dwa razy w miesiącu. Teraz ma się to zmienić.
- Chcemy, żeby to było miejsce, z którego gmina będzie korzystała cały czas - mówi Katarzyna Gołębiowska-Jarek, wójt Dąbrowy. - Będzie to pierwszy PSZOK na naszym, gminnym terenie. Będzie nowoczesny, profesjonalny. Będą w nim urządzenia do koszenia trawy, urządzenia służące do funkcjonowania naszych służb gminnych. Postaraliśmy się, żeby projekt był dopracowany.
Na terenie PSZOK-u będzie również działał punkt, gdzie będzie można oddać niepotrzebne rzeczy - jak ciuchy czy meble, a także automat na butelki PET.
- Intencją takiego automatu jest to, żeby każda wrzucona butelka, oznaczała dla mieszkańca niższą opłatę za wywóz śmieci - zaznacza Gołębiowska-Jarek. - Po kodzie przyporządkowanym do każdego mieszkańca będzie można sobie zrekompensować opłatę za wywóz śmieci. Wkładając taką butelkę, wciska się kod i mieszkaniec w rachunku będzie widział, że pomniejszona jest opłata o tę liczbę przekazanych butelek. Musimy jeszcze ustalić, jak będzie wyglądał przelicznik. Chcemy przypatrzeć się, jak to działa na przykład w Krakowie, gdzie taka metoda jest realizowana od lat.
Budowa Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych ma kosztować Dąbrowę milion złotych. 95 proc. dofinansowania gmina na ten cel otrzymała w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego.
Na terenie PSZOK-u będzie również działał punkt, gdzie będzie można oddać niepotrzebne rzeczy - jak ciuchy czy meble, a także automat na butelki PET.
- Intencją takiego automatu jest to, żeby każda wrzucona butelka, oznaczała dla mieszkańca niższą opłatę za wywóz śmieci - zaznacza Gołębiowska-Jarek. - Po kodzie przyporządkowanym do każdego mieszkańca będzie można sobie zrekompensować opłatę za wywóz śmieci. Wkładając taką butelkę, wciska się kod i mieszkaniec w rachunku będzie widział, że pomniejszona jest opłata o tę liczbę przekazanych butelek. Musimy jeszcze ustalić, jak będzie wyglądał przelicznik. Chcemy przypatrzeć się, jak to działa na przykład w Krakowie, gdzie taka metoda jest realizowana od lat.
Budowa Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych ma kosztować Dąbrowę milion złotych. 95 proc. dofinansowania gmina na ten cel otrzymała w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego.