- Sukces otwarcia basenu nie smakuje tak, jakbyśmy to zrobili rok temu, ale oddzielamy się grubą kreską i zaczynamy wszystko od nowa - mówi Sabina Nowosielska, prezydent Kędzierzyna-Koźla. - Są sprawy formalno-prawne, które będą prowadzone, ale dzisiaj cieszymy się z tego, że każdy z mieszkańców naszego powiatu i starszy, i młodszy, znajdzie tu miejsce dla siebie. Jestem dumna z każdej części tej inwestycji.

- Najbardziej liczymy na tę zjeżdżalnię. Na pewno ten basen będzie dobrym rozwiązaniem zimą. Będzie się można tu wygrzać i spędzić przyjemnie czas. Mamy nadzieję, że nie będzie się tutaj nic psuć i będzie to frajda dla dzieciaków, że będą mogły z tego korzystać zwłaszcza zimą i co ważne, nie trzeba już będzie jeździć do innych miast, skoro mamy już swój obiekt - dodają mieszkańcy.

- Została wprowadzona fotowoltaika, z której czerpiemy prąd, mamy również zestaw solarów - mówi Artur Maruszczak, zastępca prezydenta Kędzierzyna-Koźla. - To ponad 400
metrów powierzchni basenowej, jest duża część rekreacyjna około 200 metrów ze zjeżdżalnią ponad 40 metrów, gdzie jest mierzony czas zjazdu. Można tu znaleźć masażery karku, barku, łydek, podwodny gejzer. Jest także część sportowa z basenem o długości 25 metrów i trzema torami.

- Należy pamiętać, że nie jest to obiekt sportowy, tylko rekreacyjny - dodaje Zenona Kuś, dyrektor Miejskiego Ośrodku Sportu i Rekreacji w Kędzierzynie-Koźlu. - Mamy tutaj wszystkie możliwe sauny, czyli jest sauna na podczerwień, sauna ziołowa, sucha, grota lodowa i piękne patio, gdzie będzie można po "saunowaniu" wyjść na zewnątrz i odpocząć na leżaku.

Przypomnijmy, otwarcie Wodnego oKKa miało się odbyć rok temu. Najpierw częściowo zmieniano projekt, później wykonawca zszedł z placu budowy i szukano nowej firmy, która dokończy prace. W czerwcu została otwarta część zewnętrzna „Wodnego oKKa”. Teraz mieszkańcy mogą już korzystać z całego obiektu.

Koszt całej inwestycji opiewa na blisko 40 milionów złotych.