Dotacja dla osób fizycznych do wymiany źródeł ogrzewania na ekologiczne może wynieść do 90%. - Bardzo dużo, oczywiście to jest zależne od zarobków, bo jeżeli ktoś już bardzo słabo zarabia to jest to 90%, ale tak średnio dokładamy 50%, 45%. Jeżeli piec kosztuje 23-23 tysięcy złotych, jeżeli 6-7 ma dofinansowania, to jest potężna ulga.

Formalności można załatwić w siedzibie WFOŚ w Opolu, ale także w gminach, z którymi fundusz podpisał umowy o partnerstwie.

- Ja myślę, że to jest bardzo ważne partnerstwo między nami. Oczywiście, ta osoba fizyczna, czy starsi ludzie, do Opola im dotrzeć jest trudniej a do gminy łatwiej. Ten wstępny wniosek jest przygotowywany przez gminy i przesyłany do nas, a my już go, powiem tak kolokwialnie, obrabiamy merytorycznie i jest wypłata pieniędzy.

Fundusz uruchomił też nowe linie telefoniczne, by kontakt odbywał się bez zakłóceń.

2,5 mln złotych przekazał wczoraj urząd marszałkowski przekazał 6 gminom pieniądze na wymianę pieców grzewczych starej generacji, tak zwanych "kopciuchów". W Lewinie Brzeskim, Otmuchowie, Głogówku, Bierawie, a także w Łubnianach i Dąbrowie, dzięki tej dotacji około tysiąca pieców zostanie wymienionych na ekologiczne.

Karina Bedrunka, dyrektor Departamentu Koordynacji Programów Operacyjnych Urzędu Marszałkowskiego, dodała w Poglądach i Osądach, że dotację można wykorzystać także na inne działania proekologiczne związane z ogrzewaniem domów. - Marszałek Buła wynegocjował to z pracownikami Komisji Europejskiej, że te pieniądze z dotacji są nie tylko przeznaczone na wymianę pieców. To jest jeden element. One są też na termomodernizację. Widzimy jednak, że w pierwszej kolejności jest wymiana pieców.

Niebawem urząd marszałkowski na walkę ze smogiem przeznaczy kolejne 50 milionów złotych. Te pieniądze mają być wydane do 2023 r., a będą mogły z nich skorzystać zarówno właściciele domów jednorodzinnych jak i wspólnoty mieszkaniowe i sieci ciepłownicze.