"Byłem na spacerze i pies może to potwierdzić". Co Opolanie robią na zwolnieniu lekarskim?
Udział w maratonie, podróże po Europie czy malowanie mieszkania z chorym kręgosłupem – ZUS sprawdził, co ubezpieczeni robią na zwolnieniu lekarskim. W opolskim oddziale ZUS w 2018 r. przeprowadzono ponad 5,8 tys. kontroli.
W skali kraju ZUS przeprowadził prawie 496 tys. kontroli i wykazał, że prawie 33 tys. osób było zdolnych do pracy.
- To, jak pracownicy korzystają ze zwolnienia lekarskiego ma prawo zweryfikować nie tylko ZUS, ale też każdy pracodawca, który zgłosił do ubezpieczeń społecznych co najmniej 20 zatrudnionych. Taki przywilej dla pracodawcy wynika wprost z przepisów. Jednak możliwość kontrolowania prawidłowości orzekania o niezdolności do pracy ma wyłącznie zakład – mówi Sebastian Szczurek, rzecznik regionalny ZUS.
Jednym z najbardziej standardowych tłumaczeń z jakim spotkali się pracownicy ZUS, którzy nie zastali chorego w domu, była konieczność wyprowadzenia psa. „Byłem na spacerze i pies może to potwierdzić" – stwierdził jeden z ubezpieczonych.