Panele dadzą nie tylko oszczędności, ale również ograniczą niską emisję. Do tej pory kietrzański DPS ogrzewany był piecem na węgiel, a następnie na ekogroszek.

- W tym wypadku dbamy i o powietrze i o nasz portfel - mówi Małgorzata Krywko-Trznadel, dyrektor DPS w Kilsinie. - To, co ciągle słyszymy na temat smogu i zatrucia powietrza, to jest niezwykle ważne. My jesteśmy bardzo proekologiczni. Mamy już różne instalacje fotowoltaiczne, pompy ciepła i solary. Od kilku lat działamy proekologicznie. Ale dla nas również ważne w tym wypadku jest to, że będziemy oszczędzać dzięki takim instalacjom.

W pierwszym etapie modernizacji wykonano termomodernizację budynku, założono instalację pozyskania energii cieplnej geotermalnej i zagospodarowano teren placówki. Trzeci i ostatni etap zakłada modernizację pomieszczeń strychu.

- Tam powstaną pokoje dla osób trwale chorych psychicznie, pracownie terapeutyczne oraz siłownia - dodaje Krywko-Trznadel. - Projekt zakłada wykonanie prac budowlano-montażowych, instalacji związanych z dociepleniem ścian, wymianom stolarki okiennej i drzwiowej. Ale między innymi oprócz stworzeniu 23 nowych miejsc w placówce, damy zatrudnienie kolejnym 11 osobom.

Remont kietrzańskiego DPS-u ma się zakończyć na przełomie stycznia i lutego przyszłego roku. Całość będzie kosztowała blisko 4 miliony złotych, z czego dofinansowanie w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego wynosi prawie 3 miliony złotych.