Radio Opole » Gospodarka
2018-12-08, 09:00 Autor: Katarzyna Doros

Migracje zarobkowe nadal są opolską tradycją . "Nie widzą swojego powrotu tutaj"

Naukowcy i pracownicy z całego regionu dyskutowali o zachodzących zmianach demograficznych w regionie [fot. Katarzyna Doros]
Naukowcy i pracownicy z całego regionu dyskutowali o zachodzących zmianach demograficznych w regionie [fot. Katarzyna Doros]
Naukowcy i pracownicy z całego regionu dyskutowali o zachodzących zmianach demograficznych i dynamicznej sytuacji na rynku pracy w wymiarze regionalnym i krajowym. Na Opolszczyźnie za sprawą tradycji ruchów migracyjnych zapoczątkowanych w latach 70. XX wieku wytworzył się wzorzec kulturowy, który zbiera żniwa do dziś.
- Głównym powodem wyjazdów do pracy za granicę jest czterokrotna różnica w wysokości zarobków. Do tego dochodzi przyzwyczajenie do takiego życia - zauważa Renata Cygan, wicedyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Opolu. - Po prostu ci ludzie nie wyobrażają sobie powrotu nawet, gdy ta praca dzisiaj dla nich jest tutaj. Może troszeczkę mniej płatna. Rozmawiałam ze ślusarzami, ze spawaczami, te osoby posiadają różne uprawnienia, zarobiliby praktycznie tyle samo tutaj, ale nie widzą swojego powrotu do kraju, nie widzą możliwości pracy tutaj i to jest chyba najbardziej przykre i niebezpieczne.

- Odpływ pracowników na Opolszczyźnie jest cały czas jest nasilony, dlatego pracodawcy starają się wypełnić te luki pracownikami z zagranicy, najczęściej z Ukrainy - dodaje Krzysztof Dura, kierownik wydziału obserwatorium rynku pracy w opolskim WUP.

Do końca listopada pracę w naszym regionie podjęło ponad 60 tysięcy cudzoziemców. 96% stanowią obywatele Ukrainy.
Krzysztof Dura, Renata Cygan

Gospodarka

2023-01-20, godz. 17:04 Na przebudowę tej drogi czekano ponad 30 lat Z nowej drogi gminnej mogą już korzystać mieszkańcy Łąki Prudnickiej. Inwestycja została dofinansowana z unijnego Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich przy… » więcej 2023-01-20, godz. 17:00 Jak samorządowcy obsadzają eksponowane stanowiska w spółkach komunalnych? Coraz częściej w radach nadzorczych i zarządach spółek komunalnych opolskich gmin zasiadają osoby spoza ich terenu. Arbitralnie decydują o tym burmistrzowie… » więcej 2023-01-20, godz. 15:12 Nyska Energetyka Cieplna inwestuje w ekokotłownię 100 mln złotych Nyska Energetyka Cieplna planuje potężną inwestycję. W niedalekiej przyszłości ciepło dostarczane do gospodarstw na terenie Nysy będzie wyprodukowane dzięki… » więcej 2023-01-19, godz. 16:30 Prudnik szuka chętnych na mieszkania w TBS. Czy barierą jest kwota partycypacji? Ciągle za mało jest chętnych na mieszkania w obiekcie wielorodzinnym, który ma powstać w Prudniku. Po raz drugi wydłużono termin naboru potencjalnych najemców… » więcej 2023-01-19, godz. 06:54 Nie przybyło przypadków grypy ptaków w Nysie. Rozporządzenie lekarza weterynarii wciąż jednak obowiązuje Na początku stycznia w Nysie wykryto pierwszy przypadek grypy ptaków. Kilka dni później do powiatowego lekarza weterynarii trafiły kolejne ptaki wyłowione… » więcej 2023-01-18, godz. 20:00 Wyższa Szkoła Bankowa powołała Centrum Współpracy z Biznesem Centrum Współpracy z Biznesem Wyższej Szkoły Bankowej otwarto dziś (18.01) w Opolu. Jednym z celów jest organizacja spotkań biznesowych i seminariów. » więcej 2023-01-18, godz. 18:00 Wymiana oświetlenia, budowa kanalizacji i remonty na drogach. To plany gminy Leśnica 12 milionów złotych z 46-milionowego budżetu wyda w tym roku gmina Leśnica na inwestycje. Największa z nich - dwuletnia - rozpoczęła już kilka miesięcy… » więcej 2023-01-18, godz. 14:15 Głubczyce kontynuują sprzedaż węgla. Zainteresowanie jest spore Ponad tysiąc ton węgla po preferencyjnych cenach sprzedała do tej pory swoim mieszkańcom gmina Głubczyce. Z tej możliwości skorzystało w sumie 600 gospodarstw… » więcej 2023-01-18, godz. 13:20 Spółdzielnia upadła, długi pozostały. Co z wierzycielami OSM Prudnik? Co z naszymi pieniędzmi? - pytają rolnicy, którym z płatnościami za mleko zalega Okręgowa Spółdzielnia Mleczarska w Prudniku. Do naszej redakcji zgłosili… » więcej 2023-01-18, godz. 10:00 Jest pomysł na ścieżkę pieszo-rowerową na pograniczu, ale przeszkodą warunek związany z unijną dotacją Atrakcją turystyczną pogranicza będzie ścieżka pieszo - rowerowa z Prudnika do czeskiego Jindřichova. Inwestycja ma być zrealizowana przy udziale unijnego… » więcej
111112113114115116117
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »