Radio Opole » Gospodarka
2018-06-02, 13:02 Autor: Marzena Śmierciak

Niekorzystne zmiany dla Polski w przepisach o delegowaniu pracowników

[fot. J. Maćkowiak]
[fot. J. Maćkowiak]
Danuta Jazłowiecka
Danuta Jazłowiecka
- Skrócenie czasu delegowania pracowników z 24 do 12 miesięcy jest niekorzystne zarówno dla nich, jak i dla naszych firm - powiedziała w porannej rozmowie "W cztery oczy" europosłanka z ramienia Platformy Obywatelskiej Danuta Jazłowiecka. Przypomnijmy, Parlament Europejski przegłosował ostatnio ograniczenia w delegowaniu pracowników na terenie Unii.
Przyjęte przez PE zmiany, jak alarmują pracodawcy, oznaczają więcej biurokratycznych wymogów i podniesienie kosztów delegowania. Jak potwierdziła europoseł Jazłowiecka, która głosowała przeciwko tym przepisom, wprowadzenie zasad umów zbiorowych na wszystkich poziomach wyeliminuje całe szeregi małych i średnich firm z 90-ciu tysięcy, które delegują pracowników.

Dlaczego zatem niektórzy polscy europosłowie głosowali za przyjęciem tych przepisów?

- Coraz częściej w Parlamencie słyszę opinie, że samo głosowanie, ale też, że ostatni etap przygotowania tego dokumentu, było poddane bardzo dużemu chaosowi, nawet niektórzy twierdzą, że manipulacjom. I rzeczywiście wiceprzewodniczący, który prowadził głosowania, zamiast zasygnalizować, że głosujemy ostateczną wersję dyrektywy, zasygnalizował, że głosujemy poprawkę 39. I wiele osób myślało, że jest to po prostu jakaś poprawka wewnątrz tej dyrektywy, którą głosujemy i zagłosowali według jakiegoś schematu - mówiła na naszej antenie Danuta Jazłowiecka.

I tym sposobem, jak tłumaczyła europoseł, źle zagłosowało stu europosłów. Tymczasem, dodała, wiceprzewodniczący PE nie zgodził się na reasumpcję.

Do ostatecznego sformalizowania zmian w regulacjach potrzeba jeszcze zgody unijnych krajów. Jest ona jednak przesądzona, bo wcześniej zielone światło dali ambasadorowie państw członkowskich.

- Bardzo trudną sytuację ma w tej chwili Polska na arenie międzynarodowej i Polska nie znajdzie partnerów, ja bardzo często słyszę od moich kolegów, do których zwracam się z prośbą, żeby dokonali poprawy tych głosowań, którzy mówią mi: no, niestety nie możemy stać w jednej linii z Polską i Węgrami - stwierdziła europosłanka.

Z przeprowadzonych analiz, jak tłumaczyła Danuta Jazłowiecka, wynika, iż niewiele polskich firm płaciło mniej delegowanym za granicę pracownikom w porównaniu do firm francuskich czy niemieckich. - Problem jednak w tym, że w innych krajach inaczej zbudowany jest system składkowy - wyjaśniała.

Danuta Jazłowiecka zadała też na naszej antenie otwarte pytanie polskim związkom zawodowym, w jaki sposób w razie problemów pomogą polskim pracownikom delegowanym do Francji czy Niemiec, którzy po 12 miesiącach znajdą się pod lokalnym prawem pracy.
Danuta Jazłowiecka
Danuta Jazłowiecka

Gospodarka

2024-09-24, godz. 18:00 Głogówek po powodzi. "Obiekt działa awaryjnie, ale zapewnia oczyszczanie ścieków" W Głogówku przywrócono funkcjonowanie gminnej oczyszczalni ścieków. Ekologiczną instalację wyłączyła z eksploatacji powódź. » więcej 2024-09-23, godz. 13:53 Unijne pieniądze dla powodzian. Szefowa resortu funduszy i polityki regionalnej w Nysie Rząd kieruje unijne pieniądze na pomoc dla powodzian. Minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz rozmawiała na ten temat z samorządowcami… » więcej 2024-09-23, godz. 12:30 "Przedsiębiorcy z zalanych terenów potrzebują pomocy. Prezes Opolskiej Izby Gospodarczej w Radiu Opole - Tworzymy od kilku dni mapę potrzeb opolskich przedsiębiorców dotkniętych powodzią - mówił dziś (23.09) w Porannej Rozmowie Radia Opole Bartosz Ryszka… » więcej 2024-09-23, godz. 07:30 "200 ton papieru do wyrzucenia". Paczkowskie firmy zaczynają liczyć straty Przedsiębiorcy z Paczkowa zaczynają szacowanie strat. Podczas powodzi ucierpiała między innymi firma znajdująca się przy ulicy Kolejowej, która na rynku… » więcej 2024-09-21, godz. 19:23 Trwa zbiórka pokarmu dla zwierząt z zalanych terenów. Odzew darczyńców z całego kraju W czterech punktach na terenie województwa opolskiego zaczyna się zbiórka paszy dla zwierząt z terenów, które ucierpiały w czasie powodzi. Jak mówi Łukasz… » więcej 2024-09-20, godz. 17:15 Hektary upraw pod wodą. Rolnicy liczą straty po powodzi Wśród poszkodowanych przez powódź na terenie Opolszczyzny są także rolnicy. Państwu Lachnik z Niewodnik w powiecie opolskim, gdzie przez wiele godzin walczono… » więcej 2024-09-20, godz. 15:55 Prace przy organizacji mostu tymczasowego w Głuchołazach postępują - Trwa oczyszczanie placu pod budowę tymczasowego mostu nad Biała Głuchołaską - przekazuje GDDKiA. Z koryta rzeki wciągnięto zagradzające pozostałości… » więcej 2024-09-19, godz. 18:34 Powodzianie mogą się ubiegać o pomoc finansową. Na razie na najpilniejsze zakupy Opolskie samorządy już zbierają wnioski o wypłatę pierwszych pieniędzy dla powodzian. Na początek można otrzymać 10 tys. zł bezzwrotnego wsparcia na… » więcej 2024-09-19, godz. 14:11 Ubezpieczenie od powodzi. Jak udokumentować szkody? Przed rozpoczęciem sprzątania po przejściu wielkiej wody warto pamiętać o wykonaniu pełnej dokumentacji dla firmy ubezpieczeniowej. Likwidatorzy szkód pracują… » więcej 2024-09-19, godz. 13:25 "Priorytetem jest odbudowa szkół". Wielomilionowe straty po przejściu wielkiej wody w Głuchołazach Głuchołazy zaczynają liczenie strat. Do odbudowy jest nie tylko infrastruktura drogowa, komunalna, ale też prywatna. Przez wielką wodę zniszczone zostały… » więcej
891011121314
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »