Brzeskie samorządy mają problem z inwestycjami drogowymi
Starostwo Powiatowe w Brzegu zdecydowało pod koniec ubiegłego roku, że zmodernizuje jedną z głównych arterii w centrum miasta. Ulica Chrobrego będzie miała nową nawierzchnię, chodniki i miejsca parkingowe. Powiat otrzymał na ten cel rządową dotację, ale wszystko stoi pod znakiem zapytania. W tej chwili ogłoszono drugi przetarg na realizację tego zdania, a zainteresowanie jest małe. Podobnie jest w urzędzie miejskim. Gmina będzie ogłaszać trzeci przetarg na modernizację Ofiar Katynia, Kamiennej i część Chrobrego. Do tej pory nikt nie złożył oferty na te inwestycję.
- Kostka ma być wyciągana, a podbudowa ma zostać zrobiona od nowa – mówi wicestarosta brzeski Jan Golonka. – Jest możliwość wprowadzenia zmian w technologii tego remontu, ale do tego potrzebny jest czas. A tego nie mamy. Najważniejszą kwestią w tej chwili, to znaleźć wykonawcę i podpisać z nim umowę.
Problemem dla powiatu jest również kwestia komunikacyjna. Drogowcy wciąż zastanawiają się, czy na czas planowanego remontu całkowicie zamknąć ulicę Chrobrego. To z kolei wiąże się z paraliżem miasta.
Podobna sytuacja jest w Urzędzie Miejskim w Brzegu. Przebudowa pozostałego fragmentu Ofiar Katynia, budowa ronda, a także modernizacja Kamiennej wraz z miejskim odcinkiem Chrobrego stoi pod dużym znakiem zapytania.
- Mieliśmy dwa przetargi i nikt się nie zgłosił – wyjaśnia wiceburmistrz Bartłomiej Kostrzewa. – Może się okazać, że nie będziemy w stanie i nie będzie, kto miał zrobić tej modernizacji. Być może podejmiemy decyzję o ogłoszeniu trzeciego przetargu, ale jeżeli nikt się nie zgłosi, to inwestycja nie będzie mogła być zrealizowana.
Zdaniem brzeskich samorządowców na rynku brakuje dziś firm budowlanych.
Dodajmy, że obie inwestycje są współfinansowane z rządowych pieniędzy i muszą być rozliczone najpóźniej do połowy grudnia. W obu przypadkach zakres prac jest bardzo duży.