Opolskie: Rynek pracy dynamiczny, a dane demograficzne alarmujące
W województwie opolskim odnotowano duży spadek bezrobocia - na koniec października wyniósł 6,9 procent, a liczba bezrobotnych wyniosła poniżej 25 tys. osób.
- Porównując lata 2016 i 2017 przybyło 8,5 tys. ofert pracy – mówi Jacek Suski, dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Opolu.
- Charakterystyczne jest to, że tych ofert pracy jest najwięcej w powiecie ziemskim opolskim, w mieście w Opolu. Łącznie to ponad 40 procent. To bardzo dużo - mówi Jacek Suski, dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Opolu.
Rośnie liczba cudzoziemców w regionie. Na koniec października 2017 odnotowano w 32 tys. osób. 90 procent z nich to Ukraińcy, z czego ¾ to mężczyźni.
Dane Głównego Urzędu Statystycznego wskazują, że na koniec 2016 roku woj. opolskie zamieszkiwało 993 tys. osób, a prognozy wskazują, że w 2025 będzie to prawie 60 tys. osób mniej (935 tys. osób.) Alarmującą liczbę pokazują z kolei badania zlecone przez WUP, a wykonane przez prof. Romualda Jończego z Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu.
- 19,1 proc. to są tzw. emigranci zawieszeni. To są takie osoby, które się nie wymeldowały, są w statystykach, ale fizycznie ich nie ma, bo pracują za granicą. To około 91 tys. osób. W bazie EWUŚ, czyli Elektronicznej Weryfikacji Uprawnień Świadczeniobiorców dla woj. opolskiego figuruje tylko 815 tys. osób - dodaje Jacek Suski, dyrektor WUP.
W regionie jest za dużo pedagogów, filozofów i ekonomistów, natomiast brakuje przedstawicieli zawodów technicznych, m.in. blacharzy, lakierników, kierowców, stolarzy, elektryków, grafików komputerowych i lekarzy. O rynku pracy dyskutowano na sesji sejmiku województwa.
- Charakterystyczne jest to, że tych ofert pracy jest najwięcej w powiecie ziemskim opolskim, w mieście w Opolu. Łącznie to ponad 40 procent. To bardzo dużo - mówi Jacek Suski, dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Opolu.
Rośnie liczba cudzoziemców w regionie. Na koniec października 2017 odnotowano w 32 tys. osób. 90 procent z nich to Ukraińcy, z czego ¾ to mężczyźni.
Dane Głównego Urzędu Statystycznego wskazują, że na koniec 2016 roku woj. opolskie zamieszkiwało 993 tys. osób, a prognozy wskazują, że w 2025 będzie to prawie 60 tys. osób mniej (935 tys. osób.) Alarmującą liczbę pokazują z kolei badania zlecone przez WUP, a wykonane przez prof. Romualda Jończego z Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu.
- 19,1 proc. to są tzw. emigranci zawieszeni. To są takie osoby, które się nie wymeldowały, są w statystykach, ale fizycznie ich nie ma, bo pracują za granicą. To około 91 tys. osób. W bazie EWUŚ, czyli Elektronicznej Weryfikacji Uprawnień Świadczeniobiorców dla woj. opolskiego figuruje tylko 815 tys. osób - dodaje Jacek Suski, dyrektor WUP.
W regionie jest za dużo pedagogów, filozofów i ekonomistów, natomiast brakuje przedstawicieli zawodów technicznych, m.in. blacharzy, lakierników, kierowców, stolarzy, elektryków, grafików komputerowych i lekarzy. O rynku pracy dyskutowano na sesji sejmiku województwa.