Firmy z powiatu krapkowickiego pilnie poszukują pracowników ze Wschodu
Ponad 4100 cudzoziemców ze Wschodu chcą zatrudnić od zaraz przedsiębiorcy z powiatu krapkowickiego. Tyle oświadczeń od firm trafiło w tym roku do powiatowego urzędu pracy.
W powiecie krapkowickim już pracuje około 1000 Ukraińców, którzy często przywożą ze sobą żony.
- Kobiety pracują jako pomoce domowe lub opiekunki dla dzieci czy seniorów - mówi Andrzej Brzezina, wiceburmistrz Krapkowic. A mężczyźni? - Oni zajmują różne stanowiska. Na pewno najwięcej osób pracuje w budownictwie i tak zwanej prostej produkcji, gdzie powtarza się wszystkie czynności. Wielu Ukraińców znajduje jednak zatrudnienie jako spawacz, monter czy elektryk.
Samorządowiec dodaje, że wielu Ukraińców sprawdza się i awansuje wewnątrz firmy, ale to nie jest reguła. - Z drugiej strony na przykład przedsiębiorcy budowlani skarżą się na wydajność pracowników z Ukrainy. Twierdzą, że jest ona trochę mniejsza niż u Polaków. Według nich, ukraiński etos pracy był i jest nieco inny niż u nas, a tym bardziej w Europie Zachodniej. Mnie wydaje się, że można nauczyć ich naszej kultury pracy i wydajności.
Zdaniem wiceburmistrza, warto zastanowić się, czy imigracja ze Wschodu nie jest większa niż emigracja mieszkańców z okolic Krapkowic do Europy Zachodniej. Stopa bezrobocia w powiecie krapkowickim utrzymuje się na poziomie 5,5 procent.
- Kobiety pracują jako pomoce domowe lub opiekunki dla dzieci czy seniorów - mówi Andrzej Brzezina, wiceburmistrz Krapkowic. A mężczyźni? - Oni zajmują różne stanowiska. Na pewno najwięcej osób pracuje w budownictwie i tak zwanej prostej produkcji, gdzie powtarza się wszystkie czynności. Wielu Ukraińców znajduje jednak zatrudnienie jako spawacz, monter czy elektryk.
Samorządowiec dodaje, że wielu Ukraińców sprawdza się i awansuje wewnątrz firmy, ale to nie jest reguła. - Z drugiej strony na przykład przedsiębiorcy budowlani skarżą się na wydajność pracowników z Ukrainy. Twierdzą, że jest ona trochę mniejsza niż u Polaków. Według nich, ukraiński etos pracy był i jest nieco inny niż u nas, a tym bardziej w Europie Zachodniej. Mnie wydaje się, że można nauczyć ich naszej kultury pracy i wydajności.
Zdaniem wiceburmistrza, warto zastanowić się, czy imigracja ze Wschodu nie jest większa niż emigracja mieszkańców z okolic Krapkowic do Europy Zachodniej. Stopa bezrobocia w powiecie krapkowickim utrzymuje się na poziomie 5,5 procent.