Opolscy przedsiębiorcy na "piątkę". Wiedzą jak zdobyć unijne dofinansowanie
Opolszczyzna jest na półmetku wydawania unijnych pieniędzy. Z 4 mld złotych, które nasz region otrzyma do 2020 roku, 57 procent pieniędzy rozdzielono, natomiast wydano 600 mln złotych.
- Wśród dofinansowanych inwestycji są drogi, walka z depopulacją, rewitalizacje czy innowacje - powiedział w rozmowie "W cztery oczy" marszałek Opolszczyzny Andrzej Buła.
- My mamy świetnych przedsiębiorców, bo gdy zrobiliśmy sobie ranking największego zainteresowania pozyskiwania funduszy europejskich, to przedsiębiorcy są na pierwszym miejscu. Największy projekt to był związany z technologiami komputerowymi dla przedsiębiorców, podniesienie swojego wyposażenia, umiejętności, nowych kompetencji dla pracowników - tam było złożonych 126 wniosków. Drugie projekty mieliśmy na to 65 milionów euro - to są projekty innowacyjne - 123 wnioski złożone przez przedsiębiorców - dodaje Buła.
Wśród beneficjentów są zarówno duże firmy, bardzo mocno rozwinięte technologicznie, jak i mali przedsiębiorcy, którzy pracę rozpoczęli zaledwie rok temu.
Resort rozwoju informuje, że województwo opolskie jest liderem w wydawaniu unijnych dotacji na badania i rozwój. Z pieniędzy korzystają jednak przede wszystkim duże firmy.
- To, że duże przedsiębiorstwa pozyskują dotacje, to naturalny etap rozwoju. One jeszcze do niedawna były firmami małymi - powiedział w porannej rozmowie "Poglądy i osądy" Lesław Adamczyk z Business Center Club.
- Dzisiaj one zatrudniają po 100-200 osób, jak na nasze kryteria lokalne, to może się wydawać, że całkiem sporo, ale to jest pewien naturalny etap rozwoju. Poprzez to, że troszkę odważniej wkroczą na arenę tworzenia nowych rozwiązań, mają szansę właśnie stać się z tych "średnich" naprawdę duże, a miejmy nadzieję, o to warto trzymać kciuki, żeby ktoś z nich stał się graczem globalnym - dodaje Adamczyk.
- Są też programy realizowane na przykład przez urzędy pracy kierowane do ludzi zaczynających działalność gospodarczą - podkreśla Adamczyk.
- My mamy świetnych przedsiębiorców, bo gdy zrobiliśmy sobie ranking największego zainteresowania pozyskiwania funduszy europejskich, to przedsiębiorcy są na pierwszym miejscu. Największy projekt to był związany z technologiami komputerowymi dla przedsiębiorców, podniesienie swojego wyposażenia, umiejętności, nowych kompetencji dla pracowników - tam było złożonych 126 wniosków. Drugie projekty mieliśmy na to 65 milionów euro - to są projekty innowacyjne - 123 wnioski złożone przez przedsiębiorców - dodaje Buła.
Wśród beneficjentów są zarówno duże firmy, bardzo mocno rozwinięte technologicznie, jak i mali przedsiębiorcy, którzy pracę rozpoczęli zaledwie rok temu.
Resort rozwoju informuje, że województwo opolskie jest liderem w wydawaniu unijnych dotacji na badania i rozwój. Z pieniędzy korzystają jednak przede wszystkim duże firmy.
- To, że duże przedsiębiorstwa pozyskują dotacje, to naturalny etap rozwoju. One jeszcze do niedawna były firmami małymi - powiedział w porannej rozmowie "Poglądy i osądy" Lesław Adamczyk z Business Center Club.
- Dzisiaj one zatrudniają po 100-200 osób, jak na nasze kryteria lokalne, to może się wydawać, że całkiem sporo, ale to jest pewien naturalny etap rozwoju. Poprzez to, że troszkę odważniej wkroczą na arenę tworzenia nowych rozwiązań, mają szansę właśnie stać się z tych "średnich" naprawdę duże, a miejmy nadzieję, o to warto trzymać kciuki, żeby ktoś z nich stał się graczem globalnym - dodaje Adamczyk.
- Są też programy realizowane na przykład przez urzędy pracy kierowane do ludzi zaczynających działalność gospodarczą - podkreśla Adamczyk.