Problemowe przetargi na budowę kanalizacji w gminie Radłów
Mieszkańcy gminy Radłów muszą poczekać jeszcze na kanalizację. Gmina w połowie lat 90. ubiegłego wieku skanalizowała tylko miejscowość Sternalice i od tamtej pory nic się w tej kwestii nie zmieniło.
W tym roku samorząd dostał unijne dofinansowanie do kanalizacji w Psurowie i Ligocie, ale budowa stoi pod dużym znakiem zapytania.
- Oferty przetargowe firm, które miały budować tę kanalizację, przekroczyły nasze możliwości finansowe o kilkaset tysięcy złotych, dlatego musieliśmy go unieważnić - mówi wójt Radłowa Włodziemierz Kierat. - Z kanalizacją w naszej gminie jest bardzo słabo, zrobiliśmy to w ten sposób, że rozpisaliśmy drugi przetarg na 10 października i czekamy na kolejne oferty, zobaczymy jaki będzie rozwój sytuacji. Budowa kanalizacji opiewa na kwotę 4 milionów złotych- tłumaczy.
- Zastanawiamy się, czy w pozostałych miejscowościach podłączać sieć kanalizacyjną, ponieważ poprzez rozłożystość gminy jest to nie opłacalne. Lepszym rozwiązaniem byłyby tu przydomowe oczyszczalnie - dodaje wójt.
- Oferty przetargowe firm, które miały budować tę kanalizację, przekroczyły nasze możliwości finansowe o kilkaset tysięcy złotych, dlatego musieliśmy go unieważnić - mówi wójt Radłowa Włodziemierz Kierat. - Z kanalizacją w naszej gminie jest bardzo słabo, zrobiliśmy to w ten sposób, że rozpisaliśmy drugi przetarg na 10 października i czekamy na kolejne oferty, zobaczymy jaki będzie rozwój sytuacji. Budowa kanalizacji opiewa na kwotę 4 milionów złotych- tłumaczy.
- Zastanawiamy się, czy w pozostałych miejscowościach podłączać sieć kanalizacyjną, ponieważ poprzez rozłożystość gminy jest to nie opłacalne. Lepszym rozwiązaniem byłyby tu przydomowe oczyszczalnie - dodaje wójt.