W powiecie głubczyckim połatają dziury w drogach
Ponad 3 kilometry najbardziej zdewastowanych dróg w powiecie głubczyckim zostanie wyremontowanych. Starostwo przygotowało na ten cel 420 tysięcy złotych.
W planach przewidziana jest wymiana asfaltu. Na pewno wykonana zostanie w trzech miejscach - przy wjeździe do Baborowa od strony Czerwonkowa, na wysokości Włodzienina w kierunku Wojnowic oraz 1,5 kilometrowy odcinek od Chomiąży do drogi krajowej nr 45.
- Być może zdecydujemy się na jeszcze jeden remont - mówi Józef Kozina, starosta głubczycki. - Jeżeli wystarczy środków, to wykonamy pracy albo do miejscowości Wysoka, albo na odcinku Michałkowice-Lewice w gminie Branice. To jeszcze będziemy weryfikowali. Zostawiliśmy sobie w rezerwie 2,3 tys. m2, żeby uzupełnić miejsca, które są w najgorszym stanie. Obawialiśmy się, że oferty wykonawców będą bardzo drogie albo w ogóle nikt do przetargu się nie zgłosi, bo jest z tym problem. Na szczęście było inaczej. Zgłosiło się pięciu wykonawców. Ceny nas zadowalają. Za metr kw. jest ona na poziomie 31 złotych netto, czyli poniżej 40 złotych brutto. Uważam, że jest to cena dobra.
Prace mają rozpocząć się w sierpniu.
- Być może zdecydujemy się na jeszcze jeden remont - mówi Józef Kozina, starosta głubczycki. - Jeżeli wystarczy środków, to wykonamy pracy albo do miejscowości Wysoka, albo na odcinku Michałkowice-Lewice w gminie Branice. To jeszcze będziemy weryfikowali. Zostawiliśmy sobie w rezerwie 2,3 tys. m2, żeby uzupełnić miejsca, które są w najgorszym stanie. Obawialiśmy się, że oferty wykonawców będą bardzo drogie albo w ogóle nikt do przetargu się nie zgłosi, bo jest z tym problem. Na szczęście było inaczej. Zgłosiło się pięciu wykonawców. Ceny nas zadowalają. Za metr kw. jest ona na poziomie 31 złotych netto, czyli poniżej 40 złotych brutto. Uważam, że jest to cena dobra.
Prace mają rozpocząć się w sierpniu.