Wyremontują staw przy zamku w Mosznej. Docelowo zawita tam turystyka i rekreacja
Ponad 2 miliony złotych będzie kosztować remont stawu Kalusznik przy zamku w Mosznej. Żyje i rośnie tam kilkadziesiąt unikatowych gatunków płazów, gadów oraz roślin i dogodny czas prac przypada na zimę. Roboty ruszą więc pod koniec roku.
Półtora miliona złotych na remont udało się pozyskać z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, a urząd marszałkowski zapewni ponad 600 tysięcy złotych wkładu własnego.
- Cały staw o powierzchni 7 hektarów zostanie odmulony - mówi Tomasz Ganczarek, prezes spółki Moszna Zamek. - Dno będzie wyczyszczone i pogłębione, a wszystkie brzegi – tak zwane skarpy brzegowe – zostaną umocnione, poprawione oraz wyprofilowane. Rów zasilający staw w wodę także będzie odmulony i pogłębiony, a do remontu wytypowano również dwie zasuwy na wlocie i odpływie stawu.
Projekt przewiduje też pielęgnację terenu wokół stawu. - Ponad 500 drzew zostanie poddanych pracom konserwacyjnym lub wycince. W miejsce usuniętych pojawią się nowe nasadzenia. Poza tym zniknie kilka tysięcy samosiejek, a zostanie zamontowana mała infrastruktura. Brakuje ławek, koszy na śmieci czy tablic informacyjnych – informuje Ganczarek.
Prezes spółki Moszna Zamek dodaje przy tym, że docelowo staw ma pełnić funkcję rekreacyjno-turystyczną. W planie są pomosty, miejsce do cumowania łodzi oraz rowerów wodnych, mała gastronomia i być może plaża.
- Cały staw o powierzchni 7 hektarów zostanie odmulony - mówi Tomasz Ganczarek, prezes spółki Moszna Zamek. - Dno będzie wyczyszczone i pogłębione, a wszystkie brzegi – tak zwane skarpy brzegowe – zostaną umocnione, poprawione oraz wyprofilowane. Rów zasilający staw w wodę także będzie odmulony i pogłębiony, a do remontu wytypowano również dwie zasuwy na wlocie i odpływie stawu.
Projekt przewiduje też pielęgnację terenu wokół stawu. - Ponad 500 drzew zostanie poddanych pracom konserwacyjnym lub wycince. W miejsce usuniętych pojawią się nowe nasadzenia. Poza tym zniknie kilka tysięcy samosiejek, a zostanie zamontowana mała infrastruktura. Brakuje ławek, koszy na śmieci czy tablic informacyjnych – informuje Ganczarek.
Prezes spółki Moszna Zamek dodaje przy tym, że docelowo staw ma pełnić funkcję rekreacyjno-turystyczną. W planie są pomosty, miejsce do cumowania łodzi oraz rowerów wodnych, mała gastronomia i być może plaża.