- Podstawą bezpieczeństwa jest ład i porządek w gospodarstwie, ale wprowadzamy też pewne innowacje, które dodatkowo nas chronią - mówi Regina Majowska. - Atutem naszego gospodarstwa jest to, że mamy hale udojową i nie trzeba wchodzić bezpośrednio między zwierzęta przy udoju, jest to dużo bezpieczniejsze. Komisja konkursowa była też zachwycona schodami i poręczami oraz furtkami i zabezpieczeniami przed dziećmi – dodaje.

W Polsce liczba wypadków w rolnictwie cały czas spada. W zeszłym roku doszło do 19 tysięcy takich wypadków, a jeszcze w 2015 roku przy pracy ucierpiało prawie o tysiąc rolników więcej.