Nieuczciwa firma telekomunikacyjna naciąga seniorów
Rzecznik Praw Konsumenta ostrzega przed nieuczciwymi firmami telekomunikacyjnymi. W powiecie kluczborskim ofiarą firm, które oferują rzekomo niższe abonamenty padło już ponad 160 osób.
- Ten problem dotyka przede wszystkim osób starszych, które od lat są abonentami telefonów stacjonarnych - mówi Janusz Kuliberda. - Te osoby generalnie wyrażają zgodę na zapoznanie się z umową i po jakimś czasie przyjeżdża kurier ze specyficznie spreparowaną umową, gdzie właściwy dostawca usługi jest napisany bardzo małym druczkiem, a dotychczasowy dostawca jest wytłuszczony literami czterokrotnie większymi - tłumaczy.
- Podpisując taką umowę otrzymujemy dwa rachunki, jeden od naszego starego operatora, a drugi od nieuczciwej firmy - dodaje kluczborski rzecznik praw konsumenta. - Bardzo trudno jest w tym przypadku walczyć, dlatego że do tych umów operator przesyła aparat telefoniczny. Jest to o tyle istotne, że przepisy prawa komunikacyjnego mówią, że można odstąpić od niewykonanej umowy o świadczenie usługi telekomunikacyjne, jeżeli dostawca nie dostarczy urządzenia telefonicznego - wyjaśnia.
Janusz Kuliberda odradza oszukanym osobom płacenie faktur nieuczciwej firmie. Jak wyjaśnia, kiedy nastąpi dobrowolna wpłata na rzecz takiej firmy trudniej jest wygrać sprawę w sądzie.
- Podpisując taką umowę otrzymujemy dwa rachunki, jeden od naszego starego operatora, a drugi od nieuczciwej firmy - dodaje kluczborski rzecznik praw konsumenta. - Bardzo trudno jest w tym przypadku walczyć, dlatego że do tych umów operator przesyła aparat telefoniczny. Jest to o tyle istotne, że przepisy prawa komunikacyjnego mówią, że można odstąpić od niewykonanej umowy o świadczenie usługi telekomunikacyjne, jeżeli dostawca nie dostarczy urządzenia telefonicznego - wyjaśnia.
Janusz Kuliberda odradza oszukanym osobom płacenie faktur nieuczciwej firmie. Jak wyjaśnia, kiedy nastąpi dobrowolna wpłata na rzecz takiej firmy trudniej jest wygrać sprawę w sądzie.