Emerytura po nowemu. W lipcu we wszystkich oddziałach ZUS-u w kraju pojawią się doradcy emerytalni
Od 3 lipca we wszystkich oddziałach ZUS-u w kraju pojawią się doradcy emerytalni. - Nie będą to osoby nowo zatrudnione, ale pracownicy doświadczeni, którzy wnikliwie przeanalizowali nowe przepisy dotyczące wieku emerytalnego - powiedział w rozmowie "W cztery oczy" Sebastian Szczurek, rzecznik Zakłady Ubezpieczeń Społecznych w Opolu.
- Oni są po to, aby wszyscy potencjalni uprawnieni do skorzystania z tych nowych przepisów mogli zapytać o to, co ich nurtuje. Taki pilotaż doradców emerytalnych był prowadzony w oddziale w Warszawie i Zabrzu. Klienci pytają o to, kiedy będzie można złożyć wniosek o emeryturę, jak będzie ta emerytura wyliczana, jakie dokumenty należy złożyć.
Od 1999 roku pracując odkładamy swoje składki na konto w ZUS-ie, a im dłużej pracujemy, tym więcej składek odłożymy. - Emerytura to suma składek na koncie, suma zwaloryzowanego kapitału początkowego dzielona przez średnią dalszą długość życia. Nasze obliczenia wskazują, że aktualnie każdy rok pracy dłużej oznacza, że świadczenie może wzrosnąć potencjalnie o 8 procent. To dużo - podkreśla gość Radia Opole.
Nowe przypisy obniżają wiek przechodzenia na emeryturę. Od października ze świadczenia będą mogły skorzystać panie w wieku 60 lat i panowie w wieku 65. Ale to nie jedyne zmiany. - Reforma wprowadza na przykład takie ustalenie, że nie ma potrzeby wykazania jakiegoś konkretnego okresu składkowego i nieskładkowego, wystarczy sam wiek. Reforma likwiduje także instytucję wcześniejszej emerytury - dodaje Sebastian Szczurek.
Ruszyła kampania informacyjna "Godny wybór" na temat nowych przepisów. W ramach akcji 1 czerwca na Opolszczyznę przyjedzie Elżbieta Rafalska, minister rodziny, pracy i polityki społecznej.
Od 1999 roku pracując odkładamy swoje składki na konto w ZUS-ie, a im dłużej pracujemy, tym więcej składek odłożymy. - Emerytura to suma składek na koncie, suma zwaloryzowanego kapitału początkowego dzielona przez średnią dalszą długość życia. Nasze obliczenia wskazują, że aktualnie każdy rok pracy dłużej oznacza, że świadczenie może wzrosnąć potencjalnie o 8 procent. To dużo - podkreśla gość Radia Opole.
Nowe przypisy obniżają wiek przechodzenia na emeryturę. Od października ze świadczenia będą mogły skorzystać panie w wieku 60 lat i panowie w wieku 65. Ale to nie jedyne zmiany. - Reforma wprowadza na przykład takie ustalenie, że nie ma potrzeby wykazania jakiegoś konkretnego okresu składkowego i nieskładkowego, wystarczy sam wiek. Reforma likwiduje także instytucję wcześniejszej emerytury - dodaje Sebastian Szczurek.
Ruszyła kampania informacyjna "Godny wybór" na temat nowych przepisów. W ramach akcji 1 czerwca na Opolszczyznę przyjedzie Elżbieta Rafalska, minister rodziny, pracy i polityki społecznej.