Dobrodzień chce zaciągnąć kredyt na spłatę poprzednich
Dobrodzień się zadłuża. Miasto planuje zaciągnąć 1,7 miliona kredytu na spłatę dotychczasowych zobowiązań. O tym czy kredyt zostanie zaciągnięty mają zdecydować radni na najbliższej sesji.
- Ten kredyt pozwoli nam zrefundować część rat kredytów i pożyczek, które przypadają do spłaty w bieżącym roku - mówi Gabriela Gaś, skarbnik gminy. - Aby zrównoważyć budżet zabrakło nam 1 700 020 złotych i właśnie dlatego zaciągamy ten kredyt. Należy zaznaczyć, że na koniec roku zobowiązania gminy ulegną minimalnemu zwiększeniu, bo około 200 tys. zł., przy zadłużeniu 11 mln. zł. – tłumaczy.
- Liczymy na oszczędności przetargowe, bo większość naszych inwestycji jest jeszcze przed przetargami i mamy nadzieję, że zobowiązania gminy nie wzrosną - dodaje Gaś.
Gdyby gmina nie zaciągała kolejnych kredytów, swoje dotychczasowe zobowiązania spłaciłaby w 2025 roku. Dodajmy, że Dobrodzień rocznie na spłatę kredytów i pożyczek musi wydać prawie 2 miliony złotych.
- Liczymy na oszczędności przetargowe, bo większość naszych inwestycji jest jeszcze przed przetargami i mamy nadzieję, że zobowiązania gminy nie wzrosną - dodaje Gaś.
Gdyby gmina nie zaciągała kolejnych kredytów, swoje dotychczasowe zobowiązania spłaciłaby w 2025 roku. Dodajmy, że Dobrodzień rocznie na spłatę kredytów i pożyczek musi wydać prawie 2 miliony złotych.