Święto Pracy w Opolu. Piknik z poradami prawnymi i atrakcjami dla dzieci
Piknikiem rodzinnym uczcili Święto Pracy w Opolu. Był hymn, przemówienia i złożenie kwiatów, ale także atrakcje dla dzieci i porady prawne związane z zatrudnieniem.
W ten sposób Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych próbuje odczarować to święto, kojarzone głównie z pochodami pierwszomajowymi.
- Świętujemy na cześć robotników, którzy strajkowali w Chicago w 1886 roku - przypomina Maciej Łapski, przewodniczący Krajowej Komisji Młodych OPZZ. - Dziś również, tak jak oni wcześniej, walczymy o 8-godzinny dzień pracy oraz o prawa pracownicze i wyższe płace. Przypominamy tamtą walkę i podkreślamy, że cały czas mamy dużo do zrobienia. Pracownicy mogą zgłaszać się do nas, prezentować swoje problemy, a my pomożemy i zaangażujemy się w ich sprawy - tłumaczy. - Dzisiaj w Polsce nie jest różowo, bo 80% pracowników zarabia mniej niż 3,5 tysiąca złotych, a 50% mniej niż 2 tysiące 200 złotych - dodaje.
Dla pracowników przygotowano w ramach pikniku stoiska Państwowej Inspekcji Pracy i Zakładu Ubezpieczeń społecznych. - Opolanie pytali głównie o sposoby wyliczania emerytur i możliwości przeliczania świadczeń - mówi Jolanta Niechcaj z informacji emerytalno-rentowej ZUS.
- Zawsze warto pytać i się interesować, a także zbierać dokumentację, mieć przygotowane wszystkie możliwe dokumenty potwierdzające zatrudnienie czy uzyskiwane w ubiegłych latach wynagrodzenie. Wszystko może się przydać, a kto pyta ma wiedzę i nie jest rozczarowany późniejszym sposobem załatwiania sprawy - wyjaśnia.
Z kolei dla najmłodszych na festynie na placu Wolności nie zabrakło balonów, waty cukrowej, dmuchańców czy malowania twarzy.
- Świętujemy na cześć robotników, którzy strajkowali w Chicago w 1886 roku - przypomina Maciej Łapski, przewodniczący Krajowej Komisji Młodych OPZZ. - Dziś również, tak jak oni wcześniej, walczymy o 8-godzinny dzień pracy oraz o prawa pracownicze i wyższe płace. Przypominamy tamtą walkę i podkreślamy, że cały czas mamy dużo do zrobienia. Pracownicy mogą zgłaszać się do nas, prezentować swoje problemy, a my pomożemy i zaangażujemy się w ich sprawy - tłumaczy. - Dzisiaj w Polsce nie jest różowo, bo 80% pracowników zarabia mniej niż 3,5 tysiąca złotych, a 50% mniej niż 2 tysiące 200 złotych - dodaje.
Dla pracowników przygotowano w ramach pikniku stoiska Państwowej Inspekcji Pracy i Zakładu Ubezpieczeń społecznych. - Opolanie pytali głównie o sposoby wyliczania emerytur i możliwości przeliczania świadczeń - mówi Jolanta Niechcaj z informacji emerytalno-rentowej ZUS.
- Zawsze warto pytać i się interesować, a także zbierać dokumentację, mieć przygotowane wszystkie możliwe dokumenty potwierdzające zatrudnienie czy uzyskiwane w ubiegłych latach wynagrodzenie. Wszystko może się przydać, a kto pyta ma wiedzę i nie jest rozczarowany późniejszym sposobem załatwiania sprawy - wyjaśnia.
Z kolei dla najmłodszych na festynie na placu Wolności nie zabrakło balonów, waty cukrowej, dmuchańców czy malowania twarzy.