Nysa: inwestycja za 11 mln zł rozpoczęta. Piastowska będzie nie do poznania
Ruszyła długo oczekiwana przebudowa ulicy Piastowskiej w Nysie. Na razie jeszcze nieśmiało, od wymiany instalacji podziemnych. Inwestorem jest powiat, a koszt remontu wyniesie około 11 mln zł.
Starostwo liczy na pomoc z Regionalnego Programu Operacyjnego, gdyż inwestycja jest ogromna. Powstanie podziemny parking dla kilkudziesięciu samochodów, nowe miejsca postojowe, pasaż rekreacyjny ze szpalerem zieleni na wzór jeszcze przedwojennego miniparku.
Starosta Czesław Biłobran zapewnia, że nad wszystkim czuwa konserwator zabytków, mieszkańcy nie muszą się też obawiać, że od drgań popękają budynki - bo takie głosy już słychać w związku z budową parkingu podziemnego.
- Wszystko jest pod kontrolą. Mamy tylko małe problemy z konserwatorem przyrody. Stoi na straży – i jestem trochę zaskoczony – nie bierze przykładu z ministra Jana Szyszki i nie pozwala nam wycinać starych drzew – klonów, lip i innych samosiejek. Liczymy na pana ministra, może jeszcze nam pozwoli "przyrąbać" coś na jesień - żartuje starosta. W planie jest bowiem nasadzenie nowej zieleni - szpaleru drzew na wzór przedwojennego drzewostanu.
Obecnie na Piastowskiej trwa wymiana instalacji gazowych, potem wejdą energetycy i pracownicy wodociągów. Powiat liczy, że w maju otrzyma dofinansowanie z urzędu marszałkowskiego i ogłosi przetarg na prace budowlane przy przebudowie ulicy. Wniosek został złożony w ramach partnerstwa gmin Subregionu Południowego – priorytet Gospodarka Niskoemisyjna. Obejmuje także zakup nowych autobusów dla powiatowej spółki PKS.
Główne prace, najbardziej uciążliwe, powinny ruszyć w trakcie wakacji i zbiegną się w czasie z otwarciem odcinka nyskiej obwodnicy. Znacznie ułatwiłoby to życie kierowcom.
Starosta Czesław Biłobran zapewnia, że nad wszystkim czuwa konserwator zabytków, mieszkańcy nie muszą się też obawiać, że od drgań popękają budynki - bo takie głosy już słychać w związku z budową parkingu podziemnego.
- Wszystko jest pod kontrolą. Mamy tylko małe problemy z konserwatorem przyrody. Stoi na straży – i jestem trochę zaskoczony – nie bierze przykładu z ministra Jana Szyszki i nie pozwala nam wycinać starych drzew – klonów, lip i innych samosiejek. Liczymy na pana ministra, może jeszcze nam pozwoli "przyrąbać" coś na jesień - żartuje starosta. W planie jest bowiem nasadzenie nowej zieleni - szpaleru drzew na wzór przedwojennego drzewostanu.
Obecnie na Piastowskiej trwa wymiana instalacji gazowych, potem wejdą energetycy i pracownicy wodociągów. Powiat liczy, że w maju otrzyma dofinansowanie z urzędu marszałkowskiego i ogłosi przetarg na prace budowlane przy przebudowie ulicy. Wniosek został złożony w ramach partnerstwa gmin Subregionu Południowego – priorytet Gospodarka Niskoemisyjna. Obejmuje także zakup nowych autobusów dla powiatowej spółki PKS.
Główne prace, najbardziej uciążliwe, powinny ruszyć w trakcie wakacji i zbiegną się w czasie z otwarciem odcinka nyskiej obwodnicy. Znacznie ułatwiłoby to życie kierowcom.