Ile faktycznie kosztuje w Opolu przyłączenie do sieci ECO?
- Przy bliskim sąsiedztwie koszt podłączenia do ciepłociągu to kilkanaście tysięcy złotych - stwierdził na naszej antenie Tomasz Piętka, dyrektor ds handlowych ECO. Tymczasem nasz słuchacz otrzymał wycenę takiej usługi na kwotę blisko 40 tysięcy złotych.
Po audycji, w której Tomasz Piętka powiedział o koszcie kilkunastu tysięcy złotych, zgłosił się do nas słuchacz, który w zeszłym roku wystąpił do ECO o wycenę przyłączenia do sieci ciepłowniczej. W odpowiedzi usłyszał, że taka usługa kosztowałaby go 38 tysięcy złotych netto. Zobligowany byłby również do wykonania indywidualnego węzła cieplnego wraz z dokumentacją projektową. To dodatkowy koszt około 10 tysięcy złotych.
- Zupełnie tego nie rozumiem. Mieszkam w Opolu, a na działce obok mojej stoi dom, który podłączony jest do sieci miejskiej. To jakieś 20 metrów ode mnie - mówi słuchacz. - 38 tysięcy netto to kwota, która raczej nie zachęca do przyłączenia osoby indywidualnej. Nie ukrywam, że chcąc przyłączyć się do sieci ECO miałem na uwadze względy takie jak ekologiczność tego źródła ciepła.
- Te koszty wynikają z faktycznie poniesionych nakładów budowy przyłącza. W przypadku małych średnic są określone w naszej taryfie i zatwierdzone przez Urząd Regulacji Energetyki - mówi Piętka. - Zdajemy sobie sprawę, że nakłady są wysokie i też potwierdzamy, że w tym konkretnym przypadku nie ma ekonomicznego uzasadnienia dla żadnej ze stron do podłączenia do systemu ciepłowniczego. Pracujemy w tej chwili nad ofertą taką, która by pozwoliła na realizację takich tematów w alternatywny sposób. Niekoniecznie za pomocą ciepła systemowego.
Więcej w audycji "Popołudniowy reflektor", na którą zapraszamy od godziny 15 w imieniu Beaty Granatowskiej i Ireneusza Prochery.
- Zupełnie tego nie rozumiem. Mieszkam w Opolu, a na działce obok mojej stoi dom, który podłączony jest do sieci miejskiej. To jakieś 20 metrów ode mnie - mówi słuchacz. - 38 tysięcy netto to kwota, która raczej nie zachęca do przyłączenia osoby indywidualnej. Nie ukrywam, że chcąc przyłączyć się do sieci ECO miałem na uwadze względy takie jak ekologiczność tego źródła ciepła.
- Te koszty wynikają z faktycznie poniesionych nakładów budowy przyłącza. W przypadku małych średnic są określone w naszej taryfie i zatwierdzone przez Urząd Regulacji Energetyki - mówi Piętka. - Zdajemy sobie sprawę, że nakłady są wysokie i też potwierdzamy, że w tym konkretnym przypadku nie ma ekonomicznego uzasadnienia dla żadnej ze stron do podłączenia do systemu ciepłowniczego. Pracujemy w tej chwili nad ofertą taką, która by pozwoliła na realizację takich tematów w alternatywny sposób. Niekoniecznie za pomocą ciepła systemowego.
Więcej w audycji "Popołudniowy reflektor", na którą zapraszamy od godziny 15 w imieniu Beaty Granatowskiej i Ireneusza Prochery.