Tarnów Opolski sprawdzi, czy podatnicy zaniżają metraż działek. Gmina straciła kilkaset tysięcy złotych?
Blisko 40 procent mieszkańców i firm na terenie gminy Tarnów Opolski ma niedoszacowane powierzchnie nieruchomości.
Tak wynika z oględzin i pomiarów, które przeprowadziło Starostwo Powiatowe w Opolu. Oznacza to, że te podmioty płacą niższy podatek niż powinny.
- Jestem niemile zaskoczony takim stanem rzeczy - mówi wójt Tarnowa Opolskiego Krzysztof Mutz. - Okazało się, że te pomiary wykazały często niemałe niedobory według naszych deklaracji podatkowych. W niektórych firmach brakuje nawet kilkuset metrów kwadratowych, co - mnożąc to przez 20 złotych - powoduje niestety spore uszczuplenie naszego budżetu - wyjaśnia.
Wójt szacuje, że straty budżetu gminy z tego tytułu mogą sięgać rocznie nawet kilkuset tysięcy złotych.
Gmina wyśle teraz prośby o aktualizację deklaracji do tych, którzy z takich czy innych przyczyn zaniżyli powierzchnię nieruchomości. Ponadto przewidziane są cykliczne kontrole, które mają doprowadzić do skorygowania tej sytuacji.
- Chcielibyśmy faktycznie potwierdzić te informacje, bo jesteśmy zobligowani do przeprowadzenia takich kontroli. Jednak jeszcze raz proszę mieszkańców i firmy, aby przejrzeli swoje deklaracje podatkowe, bo nie ma z tym problemu, a można uniknąć nieprzyjemności - tłumaczy.
Dodajmy, że tym, którzy podają nieprawdziwe dane o powierzchniach nieruchomości, gmina może naliczyć zaległy podatek nawet z 5 lat.
- Jestem niemile zaskoczony takim stanem rzeczy - mówi wójt Tarnowa Opolskiego Krzysztof Mutz. - Okazało się, że te pomiary wykazały często niemałe niedobory według naszych deklaracji podatkowych. W niektórych firmach brakuje nawet kilkuset metrów kwadratowych, co - mnożąc to przez 20 złotych - powoduje niestety spore uszczuplenie naszego budżetu - wyjaśnia.
Wójt szacuje, że straty budżetu gminy z tego tytułu mogą sięgać rocznie nawet kilkuset tysięcy złotych.
Gmina wyśle teraz prośby o aktualizację deklaracji do tych, którzy z takich czy innych przyczyn zaniżyli powierzchnię nieruchomości. Ponadto przewidziane są cykliczne kontrole, które mają doprowadzić do skorygowania tej sytuacji.
- Chcielibyśmy faktycznie potwierdzić te informacje, bo jesteśmy zobligowani do przeprowadzenia takich kontroli. Jednak jeszcze raz proszę mieszkańców i firmy, aby przejrzeli swoje deklaracje podatkowe, bo nie ma z tym problemu, a można uniknąć nieprzyjemności - tłumaczy.
Dodajmy, że tym, którzy podają nieprawdziwe dane o powierzchniach nieruchomości, gmina może naliczyć zaległy podatek nawet z 5 lat.