W trzech powiatach realizowane są programy współpracy urzędów pracy z prywatnymi pośrednikami
Tylko 20 - 30 procent dostępnych na rynku ofert pracy wpływa do pośredniaków. Aby dotrzeć do pozostałych, stworzono program współpracy z prywatnymi agencjami pracy.
- Wymyślono taką formę współpracy publiczno-prywatnej, aby dotrzeć do tych innych pracodawców. To było zadaniem tej agencji wyłonionej w przetargu. Chcieliśmy skorzystać z ich dobrych doświadczeń, aby dzięki współpracy ulokować długotrwale bezrobotnych u tych pracodawców - powiedziała w Radiu Opole wicedyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Opolu Renata Cygan.
Na Opolszczyźnie ten program jest realizowany w trzech powiatach - głubczyckim, namysłowskim i brzeskim. Z każdego powiatu do agencji zostało skierowanych 200 osób. - Ta praca jest podzielona na etapy. Najpierw jest diagnoza, agencja otrzymała za to wynagrodzenie. Ustaliła także ścieżki dalszej pracy z tymi ludźmi. Następny etap to minimum 14 dni pracy. Ideą jest, aby ta osoba stale pracowała - wyjaśnia Renata Cygan.
Agencja pracy za skierowanie osoby bezrobotnej do pracy dostaje około 2 tysięcy złotych za każdy zrealizowany etap, w sumie może otrzymać około 11 tysięcy złotych.
Na Opolszczyźnie ten program jest realizowany w trzech powiatach - głubczyckim, namysłowskim i brzeskim. Z każdego powiatu do agencji zostało skierowanych 200 osób. - Ta praca jest podzielona na etapy. Najpierw jest diagnoza, agencja otrzymała za to wynagrodzenie. Ustaliła także ścieżki dalszej pracy z tymi ludźmi. Następny etap to minimum 14 dni pracy. Ideą jest, aby ta osoba stale pracowała - wyjaśnia Renata Cygan.
Agencja pracy za skierowanie osoby bezrobotnej do pracy dostaje około 2 tysięcy złotych za każdy zrealizowany etap, w sumie może otrzymać około 11 tysięcy złotych.