- Tym pociągiem dojeżdżają także mieszkańcy do pracy i młodzież do szkół. Czy PKP nie zależy na klientach? – pyta nasz słuchacz. Wyjaśnia, że pociąg z Opola do Wrocławia odjeżdża obecnie z Brzegu 10 minut przed przyjazdem pociągu relacji Kędzierzyn – Nysa – Brzeg. Tym samym podróżni, którzy są w Brzegu o 7.33, „nie łapią” połączenia i muszą czekać godzinę na następny pociąg do Wrocławia.

Ireneusz Cieślik – naczelnik wydziału przewozów w Przewozach Regionalnych w Opolu wyjaśnia, że wszystkie te zmiany są spowodowane szeroko zakrojonymi pracami remontowymi, prowadzonymi przez kolej. Będą one następowały w pięciu etapach, a utrudnienia są tak duże, iż PKP wprowadza na niektórych kursach komunikację zastępczą (także z Brzegu do Wrocławia).

Od 13 marca – jak mówi naczelnik – rozpocznie się kolejne zamknięcie na odcinku Wrocław – Brochów – Św. Katarzyna. Ogromny remont spowoduje wyłączenie z ruchu niektórych pociągów. Ma to wpływ także nawet na odległe kursy.

Ponieważ sytuacja się zmienia, Przewozy Regionalne w Opolu proszą pasażerów o dokładne czytanie komunikatów. Aktualizacje i wszystkie informacje o zmianach w kursowaniu pociągów są zamieszczane na stronie internetowej Przewozów Regionalnych.