2,5 mln zł na wiosenne roboty publiczne w powiecie nyskim
Około 280 bezrobotnych w powiecie nyskim znalazło zatrudnienie w ramach robót publicznych. Pieniądze na ten cel rozdzieliła Powiatowa Rada Zatrudnienia, a taką formę wsparcia realizują wszystkie gminy.
- Roboty publiczne ruszyły pełną parą. Jedne prace już się rozpoczęły mimo zimy, inne czekają na wiosnę - mówi Małgorzata Pliszka - dyrektor nyskiego PUP. Przykładem czyszczenie rowów, przepustów i inne związane z melioracjami, o które szczególnie zabiegają gminy. Termin ich rozpoczęcia, to koniec marca, lub kwiecień.
Nyski PUP na wiosenną transzę robót publicznych przeznaczył 2,5 mln zł. Pieniędzy wystarczy dla kilkuset osób, na razie jest zatrudnionych około 280. Każda z gmin powiatu była zainteresowana takimi pracownikami, których koszt zatrudnienia refunduje PUP. Samorządów nie odstraszają też przepisy nakazujące późniejsze przejęcie takiego bezrobotnego „na własny garnuszek”.
W przypadku 3 – miesięcznego okresu robót publicznych, gmina zatrudnia taką osobę przez miesiąc, jeśli bezrobotny pracuje przez 5 miesięcy, potem jeszcze przez dwa wypłatę i wszystkie składki dostaje z samorządu.
Nyski PUP na wiosenną transzę robót publicznych przeznaczył 2,5 mln zł. Pieniędzy wystarczy dla kilkuset osób, na razie jest zatrudnionych około 280. Każda z gmin powiatu była zainteresowana takimi pracownikami, których koszt zatrudnienia refunduje PUP. Samorządów nie odstraszają też przepisy nakazujące późniejsze przejęcie takiego bezrobotnego „na własny garnuszek”.
W przypadku 3 – miesięcznego okresu robót publicznych, gmina zatrudnia taką osobę przez miesiąc, jeśli bezrobotny pracuje przez 5 miesięcy, potem jeszcze przez dwa wypłatę i wszystkie składki dostaje z samorządu.