- Na koniec roku stan finansów szpitala nie będzie tragiczny, ale też daleki jest od bardzo dobrego – mówi Marek Labus, prezes PCM. – W zasadzie za wszystkie tegoroczne nadwykonania zapłaci nam NFZ. Jednak część kontraktu PCM wykonują firmy zewnętrzne. Wypłacona zostanie im dość duża cześć tych nadwykonań.

Umowy te podpisało poprzednie kierownictwo prudnickiej spółki medycznej. Lekarze zatrudnieni w tych firmach wykonują w powiatowym szpitalu m.in. operacje pacjentów.

- Aneks zawarty z NFZ gwarantuje nam finansowanie szpitala do połowy przyszłego roku – wyjaśnia prezes Labus. – Jest ono praktycznie na tym samym poziomie, co w tym roku, więc nie jest gorzej. Finansowanie szpitali będzie zależne od zmiany ustawy o działalności leczniczej, która ma się niebawem dokonać. Mam nadzieję, że obecna władza zapewni możliwość finansowania szpitali pracujących na rzecz lokalnych społeczności.

W ostatnich latach roczny kontrakt PCM z NFZ wynosił ok. 20 mln złotych.