Prudnicki Frotex: Urząd miasta szuka dłużników
– Nie jest to łatwe - mówi Jan Zapała, zastępca skarbnika gminy Prudnik. Jak dodaje – zdarzają się nieoczekiwane braki w dokumentach, wpisach, nawet w KRS-ie. – To jest zastanawiające – podkreśla zastępca skarbnika.
Krajowy Rejestr Sądowy powinien zawierać m.in. dane o adresach spółek oraz ich zarządach. Zawiązywanie firm oraz przekazywanie im majątku z zamiarem unikania płacenia podatków jest przestępstwem. Od marca ubiegłego roku prudnickim „Froteksem” zarządza syndyk.
Sprawą zajął się nasz reporter Jan Poniatyszyn.
Długi spółki szacowane są na blisko 19 milionów zł. Zobowiązania wobec gminy wynoszą ponad milion zł. Najprawdopodobniej w styczniu syndyk zamknie zakład. Pracę straci 180-osobowa załoga „Froteksu”.
Jan Poniatyszyn (oprac. Wanda Kownacka/Barbara Olińska)