Bezpieczeństwo pracy zależy od odpowiedniego kształcenia
Politechnika Opolska zorganizowała warsztaty „Bezpieczników” propagujących bezpieczną pracę.
– Należy zmieniać świadomość zarówno pracodawców, jak i pracowników – wyjaśnia Lochman. - Najtaniej jest zmienić pogląd człowieka na sprawy BHP. 80% wypadków podczas pracy to efekt jej złej organizacji – tłumaczy Lochman.
Maksymilian Gajek z katedry inżynierii bezpieczeństwa pracy Politechniki Opolskiej uważa, że częścią wychowania powinno być też bezpieczeństwo.
– Zasad tych powinno się uczyć na wszystkich szczeblach edukacji – zaznacza. - Wprowadzanie zasad bezpieczeństwa na uczelniach jest znakiem czasów. Dziś BHP uczy się zarówno na uczelniach technicznych, jak i humanistycznych – dodaje Gajek.
Łukasz Stukator, student bezpieczeństwa i higieny pracy, zauważa, że do sytuacji niebezpiecznych często dochodzi z powodu szukania oszczędności przez pracodawców.
- Państwo narzuca pracodawcom zasady bezpieczeństwa. Osoba odpowiedzialna za BHP w firmie musi znaleźć kompromis między kosztami a bezpieczeństwem pracowników – mówi Stukator.
Z ostatniego sprawozdania Państwowej Inspekcji Pracy w Opolu wynika, że w 2013 roku inspektorzy skierowali ponad 2100 wystąpień pokontrolnych do pracodawców. 1651 dotyczyło zagadnień BHP, a 1763 przygotowania pracowników do pracy.
Posłuchaj:
Piotr Wrona