Powiat nyski sprząta śmieci po prywatnej firmie. Ponad 400 ton
- To trwało zbyt długo. Mieszkańcy Skoroszyc mieli prawo się denerwować, bo wciąż słyszeli obietnice, a śmieci na wysypisku nie ubywało – mówi wicestarosta Piotr Woźniak.
Ostatecznie zarząd powiatu zdecydował o przekazaniu ponad 70 tys. zł na wywózkę odpadów do Domaszkowic, gdzie znajduje się wysypisko Regionalnego Centrum Gospodarki Odpadami, prowadzone przez nyski EKOM. Powiat będzie się starał o zwrot tych pieniędzy w ramach tzw. wykonawstwa zastępczego, gdyż hałdy śmieci powinna uprzątnąć prywatna firma, która gospodarzyła na wysypisku.
Jednak roszczenie regresowe nie będzie łatwe, bowiem spółka jest w upadłości, ma już obecnie drugiego likwidatora i jak na razie nie udało się jej zmobilizować do żadnych działań celem uprzątnięcia bałaganu, jaki po sobie pozostawiła.
- Na początek wywozimy specyficzne odpady. Łącznie pieniądze przeznaczone w ramach wykonawstwa zastępczego pozwolą przetransportować ze Skoroszyc do Domaszkowic ponad 400 ton śmieci – mówi Woźniak.
Dodajmy, że „specyficzne” śmieci, to także nawiezione na wysypisko odpady szpitalne, które zgodnie z przepisami nie powinny tam trafić.
Posłuchaj:
Dorota Kłonowska