Tak jest np. w przypadku firmy z Krapkowic Multiserwis, która wczoraj (29.07) podpisała kontrakt na dostarczenie rusztowań przy budowie bloku 5. - W szczytowym momencie będziemy potrzebowali ponad 200 osób - mówi Marian Siwiec, prezes firmy Multiserwis.

- Kształcimy w zawodach monter rusztowań, monter izolacji, blacharz izolacji przemysłowych. Cały czas współpracujemy z urzędami pracy, ponieważ szukamy pracowników. To jest bardzo dobry moment na wykształcenie się w tym zawodzie. Inwestycja przy elektrowni jest długoletnia. Wykształcone osoby będą potrzebne również po zakończeniu budowy w Opolu – mówi Marian Siwiec.

Marszałek województwa opolskiego Andrzej Buła, dodaje, że jest to okazja do rozwoju dla regionu. Chodzi nie tylko o rozwój firm, ale specjalistyczne wykształcenie, które może przydać się w przyszłości.

- Bardzo duży deficyt jest w zawodzie montażysty rusztowań - mówi marszałek województwa.

- Nie ma obecnie większej budowy w Europie, która będzie wymagała ustawienia tego typu rusztowań. To jest okazja do stworzenia miejsca, gdzie pracownicy będą profesjonalnie przeszkoleni – dodaje marszałek Buła.

Obok firmy Multiserwis przy rozbudowie elektrowni pracują inne opolskie firmy: Cementownia Górażdże, usługowo-transportowa Kociok z Dobrzenia Wielkiego oraz kluczborski Famak, który ma być odpowiedzialny za system nawęglania.

Posłuchaj:

Piotr Wrona