Skarbimierz planuje dojazd do autostrady. Jest jednak problem
Radni poprzedniej kadencji nie zgodzili się na współpracę ze Skarbimierzem, dlatego zaplanowana trasa może nie połączyć strefy inwestycyjnej na byłym poradzieckim lotnisku z autostradą.
- Gmina Olszanka nie podjęła tematu, aby droga była kompletna, nasi sąsiedzi również muszą rozpocząć działania w tym zakresie. My przewidujemy po swojej stronie budowę odcinka o długości około 4 kilometrów wraz z odseparowaniem ruchu aut ciężarowych za obręb sołectwa Pępice - tłumaczy zastępca wójta Skarbimierza Jacek Monkiewicz.
- W poprzedniej kadencji nie mogłam współpracować z radą, dlatego pomysł wspólnej realizacji tej inwestycji upadł – tłumaczy dziś wójt Olszanki Aneta Rabczewska. Dzięki temu zadaniu samorząd mógł odciążyć od tirów miejscowość Przylesie i wybudować obwodnicę.
- Słów na to brakuje i płakać mi się chciało wtedy, kiedy tłumaczyłam radnemu właśnie z Przylesia, że obok tamtejszej szkoły, do której uczęszcza sporo dzieci, może pojawić się taka sytuacja, że będzie jechał tam tir za tirem. Żaden z tych argumentów nie trafiał wówczas do rady – wspomina szefowa gminy.
Rabczewska nie składa jednak broni. - Będziemy szukali innych możliwości finansowych, by dokumentację na tę drogę przygotować – dodaje na koniec.
Długość całej planowanej trasy to ponad 10 kilometrów.
Maciej Stępień