W ubiegłym roku spadła liczba skarg na mobbing w pracy
- Jednak nie oznacza to, iż problem znika, bo okazuje się, że coraz więcej osób puka do drzwi inspekcji z pytaniem, czy nie są mobbingowani przez przełożonych - mówi Monika Krawczyk, zastępca okręgowego inspektora pracy w Opolu.
Lidzie chcą się dowiedzieć, jakie mają uprawnienia i na czym polega mobbing i nierówne traktowanie. Spada jednak liczba skarg. Dzieje się tak też dlatego, że inspekcja nie ma uprawnień, aby wyciągnąć konsekwencje w przypadku mobbingu.
- Możemy jedynie stwierdzić, czy do niego doszło - mówi Monika Krawczyk i dodaje, że w sprawie prześladowania czy mobbingu w 2014 roku udzielono 205 porad. To o ponad 50 więcej niż rok wcześniej.
Zainteresowani dowiadują się w inspekcji, że władny w rozstrzyganiu takich spraw jest sąd pracy.
Posłuchaj:
Piotr Wójtowicz